Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Dyl: Im większe rygory MiFID II, tym gorzej dla mniejszych TFI
WYWIAD | Marcin Dyl z prezesem Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami rozmawia Andrzej Pałasz
Marcin Dyl
Jakie są dziś nastroje w branży TFI?
Żyjemy w czasach wielu zmian i niepewności. Przede wszystkim dlatego, że nieustająco wdrażamy różne nowe regulacje. To powoduje wzrost kosztów i nakładów pracy, a także wymaga zmian organizacyjnych. Stan zmiany staje się permanentny i dotyczy to wielu obszarów. Niedawno wprowadzaliśmy dyrektywę ZAFI, teraz MiFID II, który w części już obowiązuje, a w części nie. Była FATCA, potem EURO-FATCA, do tego jeszcze AML, a dopiero co wdrożyliśmy RODO. Tyle jeśli chodzi regulacje. Z drugiej strony rząd zapowiada, że chce wspierać rynek kapitałowy poprzez stymulowanie oszczędzania wśród Polaków. Zaczęto pracować nad pracowniczymi planami kapitałowymi, co trwa już blisko dwa lata, a nadal nie ma finalnej ustawy. Wciąż nie wiemy, jaki jest plan na rozwiązanie sprawy OFE, mimo że cały czas rząd przygotowuje strategię na rzecz rozwoju rynku kapitałowego. Stan niepewności objawia się na giełdzie, gdzie niemal nie pojawiają się nowe spółki. Wydaje się, że gospodarka ma się dobrze, jednak I połowę roku warszawskie indeksy kończyły na dużym minusie. Trudno tak duże spadki tłumaczyć fundamentami. Od lat natomiast klienci wybierają fundusze najbardziej bezpieczne, a do rozwiązań, w których są akcje, podchodzą bardzo ostrożnie.
