Sentyment krajowych inwestorów najlepszy od 19 stycznia

ISM Manufacturing był w marcu najniżej od prawie trzech lat, więc – jak się wydaje – znajdujemy się w dezinflacyj- nej fazie spowolnienia gospo- darczego

Publikacja: 13.04.2023 21:00

Wojciech Białek analityk, OANDA TMS Brokers

Wojciech Białek analityk, OANDA TMS Brokers

Foto: fot. r. gardziński

W czwartek w sondażu INI SII saldo optymistów i pesymistów odnośnie do przyszłej koniunktury na polskim rynku akcji osiągnęło najwyższy poziom od 19 stycznia br. Wcześniej większa przewaga „byków” wystąpiła jedynie 15 marca 2012 oraz trzykrotnie pomiędzy 17 października 2013 a 28 listopada 2013. Po każdym z takich sygnałów z przeszłości WIG można było zobaczyć w ciągu następnych miesięcy niżej niż w momencie generowania tego sygnału.

Zgodnie z opublikowanymi w czwartek w USA danymi roczne dynamiki PPI i „bazowego” PPI (bez cen energii i żywości) spadły do najniższych poziomów od dwóch lat (odpowiednio 2,7 proc. i 3,4 proc.). W marcu 2022 te dynamiki osiągnęły odpowiednio 11,7 proc. i 9,7 proc. i od roku spadają. Dzień wcześniej poznaliśmy dane na temat CPI, którego roczna dynamika spadła do najniższego poziomu od maja 2021 (5 proc.; dynamika wskaźnika inflacji „bazowej” lekko wzrosła do 5,6 proc).

ISM Manufacturing był w marcu najniżej od prawie trzech lat, więc – jak się wydaje – znajdujemy się w dezinflacyjnej fazie spowolnienia gospodarczego. W typowym cyklu koniunkturalnym jest to faza najbardziej sprzyjająca długoterminowym obligacjom skarbowym o stałym oprocentowaniu. I rzeczywiście, rentowność dziesięciolatek rządu USA znalazła się tydzień temu na najniższym poziomie od września, chociaż zdobytego terytorium nie udało się utrzymać.

Słaby był amerykański dolar. EUR/USD w czwartek wspięło się na najwyższy poziom od roku. Kurs USD/CHF był najniżej od ponad dwóch lat. Umacniał się również polski złoty: kurs USD/PLN, spadając do okolic 4,20 PLN, osiągnął najniższy poziom od kwietnia ub.r. Jeśli to naruszenie poziomu wsparcia wyznaczanego przez szczyty kursu z grudnia 2016 (4,2792 PLN) i marca 2020 (4,30796) okaże się trwałe, to zapowiadać to będzie kontynuację silnego spadku kursu USD/PLN.

Dosyć spójne z siłą złotego były czwartkowe dane NBP na temat obrotów bieżących Polski w lutym. Ich saldo osiągnęło drugi najwyższy poziom w historii (2586 mln EUR). Historyczny rekord natomiast padł, jeśli chodzi o wielkość salda obrotów towarowych (2243 mln EUR).

Kurs BTC/USD, który w połowie marca przełamał kluczowy poziom oporu wyznaczany w okolicach 25000 USD przez maksima z sierpnia ub.r. i lutego br., wykorzystał okres Świąt Wielkanocnych do zdobycia nowego terytorium i dotarł do poziomu 30000 USD. Rozmiary opuszczonej przez kurs BTC/USD w marcu br. dziewięciomiesięcznej formacji „odwróconej głowy z ramionami” utworzonej pomiędzy poziomami ok. 15000 USD i 25000 USD sugerują, że celem rozpoczętej w listopadzie ub.r. zwyżki powinny być okolice poziomu 40000 USD.

Okiem eksperta
Od muszelek do kryptowalut – dlaczego bitcoin jest po 82 000 USD?
Okiem eksperta
Rynek ocenia szybciej niż elektorat
Okiem eksperta
Wzrost dysproporcji między USA a resztą świata
Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania
Okiem eksperta
W oczekiwaniu na 2750–3000 pkt?