Przy prognozach Ipopemy Securities na rok 2021/2022 akcje Synektika są notowane przy atrakcyjnych wskaźnikach. Cena do zysku jest rzędu 11, a relacja wartości przedsiębiorstwa do EBITDA wynosi 6. Zdaniem analityków rynek jeszcze nie zdyskontował rozszerzenia współpracy Synektika z koncernem Intuitive. Ponadto od kwietnia operacje raka prostaty z wykorzystaniem robotów da Vinci (Synektik jest ich wyłącznym dystrybutorem na Polskę) są w naszym kraju refundowane, co powinno przełożyć się na wyższe przychody giełdowej spółki.
Jej zarząd nie ukrywa, że wiąże z tym rynkiem duże nadzieje. W Polsce w I kwartale zrealizowano niemal 650 zabiegów w asyście robotów. To o ponad połowę więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. Potencjał wzrostu nadal jest duży, co obrazują statystyki dla Czech i Słowacji. W tych krajach w I kwartale 2022 r. w sumie przeprowadzono ponaddwukrotnie (1,4 tys.) więcej zabiegów niż w Polsce.
Łączna wartość portfela zamówień oraz aktywnych projektów sprzedażowych segmentu urządzeń medycznych i rozwiązań informatycznych na koniec marca wyniosła 87 mln zł i była o 24 proc. wyższa niż przed rokiem.
We wtorek po południu akcje spółki taniały o 1 proc., do 25,8 zł. Na rynek trafił raport półroczny za okres od października 2021 r. do końca marca 2022 r. Grupa zwiększyła przychody o 19 proc., do 72,7 mln zł. Wypracowała 11,8 mln zł znormalizowanej EBITDA (oczyszczonej z wpływu wydarzeń jednorazowych i prac rozwojowych), wobec 12,4 mln zł rok wcześniej. Zysk netto wzrósł o 38 proc., do 7,7 mln zł. Kluczowy wpływ na tę dynamikę miało rozpoznanie zysku w związku z przejęciem zorganizowanych części przedsiębiorstw koncernu Intuitive.
Wskaźniki rentowności operacyjnej i kapitału własnego rok do roku się poprawiły, ale płynności i zadłużenia się pogorszyły. Zarząd ocenia, że sytuacja płynnościowa grupy oraz jej zadłużenie są na bezpiecznym poziomie. Podkreśla, że wzrost wskaźników zadłużenia jest związany z rozwojem biznesu i zrealizowanym przejęciem.