Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 30.06.2017 06:00 Publikacja: 30.06.2017 06:00
Foto: spółka
Spotkanie ma swoje formalne konsekwencje. Od teraz Mabion jest zobligowany do złożenia w EMA wniosku rejestracyjnego w ciągu sześciu–siedmiu miesięcy.
– Od momentu rozpoczęcia prac nad rozwojem leku MabionCD20 przyjęliśmy formułę konsultacji z EMA. Do tej pory odbyły się cztery konsultacje naukowe. Spotkania te miały na celu zmniejszenie ryzyka regulacyjnego związanego z rozwojem leku MabionCD20 i przygotowaniem dokumentacji rejestracyjnej. Jesteśmy zadowoleni z jego przebiegu. Kolejnym krokiem będzie złożenie dokumentacji rejestracyjnej, które planowane jest na pierwszy kwartał 2018 r. – mówi Artur Chabowski, prezes Mabionu. Lek polskiej spółki na rynku może pojawić się najwcześniej na początku 2019 r., czyli kilka kwartałów później po wejściu na rynek pierwszych biopodobnych leków firm Celltrion i Sandoz. Przypomnijmy, że w połowie maja Komitet Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków wydał pozytywną opinię w sprawie rejestracji i dopuszczenia do obrotu trzech leków biopodobnych do rituximabu firmy Celltrion pod nazwami handlowymi: Blitzima, Tuxella i Ritemvia. Wcześniej EMA zarejestrowała lek koreańskiej spółki pod nazwą Truxima. CHMP wydał też pozytywną opinię ws. rejestracji i dopuszczenia do obrotu biopodobnego leku Sandoza. Spółka ma sprzedawać swój biopodobny lek pod dwiema markami: Rixathon i Riximyo.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tegoroczny debiutant kupił za 23 mln zł pakiet większościowy firmy Eurodiagnostic, zajmującej się badaniami obrazowymi. To segment, na który Diagnostyka ma duży apetyt.
Szybciej, prościej, bardziej dynamicznie – tego dziś oczekują klienci od branży leasingowej. Chodzi o błyskawiczne decyzje, minimalne formalności i pełną integrację usług finansowych.
Podczas poniedziałkowej sesji akcje biotechnologicznej spółki zanurkowały o ponad 17 proc. Kurs pogrążyły najnowsze wieści ze spółki.
Naszym celem jest osiągnięcie pozycji jednego z regionalnych liderów branży. Z pewnością zadbamy o to, by w oczach inwestorów nie stać się „nudną” firmą z sektora med-tech. Zapowiedziane rozdzielenie działalności Synektika do niezależnych spółek pozwoli inwestorom na odrębną, rzetelną wycenę, uwzględniającą potencjał każdej z nich. Sądzę, że w konsekwencji będzie to prowadzić do zwiększenia wartości obu spółek – mówi Cezary Kozanecki, prezes Synektika, laureat nagrody „Parkietu” Byki i Niedźwiedzie 2025 w kategorii prezes roku.
Wyniki kwartalne Neuki nie sprostały oczekiwaniom rynku. W godzinach przedpołudniowych czwartkowej sesji akcje spółki traciły nawet blisko 6 proc.
Noble Securities wycenia akcję biotechnologicznej spółki na 59,8 zł. To oznacza aż 172-proc. potencjał wzrostowy względem obecnego kursu. Przecena była zbyt głęboka - oceniają eksperci.
Spółka wydzieli projekt badań nad kardioznacznikiem do nowej spółki. Akcjonariusze Synektika obejmą jej akcje proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Obie firmy będą notowane na GPW.
Tegoroczny debiutant kupił za 23 mln zł pakiet większościowy firmy Eurodiagnostic, zajmującej się badaniami obrazowymi. To segment, na który Diagnostyka ma duży apetyt.
Naszym celem jest osiągnięcie pozycji jednego z regionalnych liderów branży. Z pewnością zadbamy o to, by w oczach inwestorów nie stać się „nudną” firmą z sektora med-tech. Zapowiedziane rozdzielenie działalności Synektika do niezależnych spółek pozwoli inwestorom na odrębną, rzetelną wycenę, uwzględniającą potencjał każdej z nich. Sądzę, że w konsekwencji będzie to prowadzić do zwiększenia wartości obu spółek – mówi Cezary Kozanecki, prezes Synektika, laureat nagrody „Parkietu” Byki i Niedźwiedzie 2025 w kategorii prezes roku.
Noble Securities wycenia akcję biotechnologicznej spółki na 59,8 zł. To oznacza aż 172-proc. potencjał wzrostowy względem obecnego kursu. Przecena była zbyt głęboka - oceniają eksperci.
Spółka wydzieli projekt badań nad kardioznacznikiem do nowej spółki. Akcjonariusze Synektika obejmą jej akcje proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Obie firmy będą notowane na GPW.
Dwa miesiące temu wydawało się, że w biotechnologii już chyba gorzej być nie może. Jednak rzeczywistość okazała się odmienna.
Przeprowadzona reorganizacja wydłużyła horyzont finansowy spółki. "Naszą pozycję wzmacniają także potencjalne wpływy z realizacji kamieni milowych" - pisze w liście do akcjonariuszy prezes Paweł Przewięźlikowski.
Spółka otrzymała raport z pozytywnych wyników analizy dla badania klinicznego projektu PacePress. Komercjalizacja nabiera tempa.
Naszym zdaniem spółka ma w dalszym ciągu potencjał wzrostu kursu, aktualizujemy wycenę z 39,7 zł do 37,5 zł i podtrzymujemy rekomendację „kupuj” – czytamy w najnowszym raporcie Noble Securities.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas