Wkrótce firma rozpocznie proces wdrażania i testowania tej technologii w Polsce, aby uzyskać zgodę Głównego Inspektora Farmaceutycznego (GIF) na wytwarzanie produktu leczniczego CAR-T, a następnie rozpocznie badania kliniczne.  Jeśli badania kliniczne zakończą się sukcesem spółka będzie ubiegała się o rejestrację terapii w Europejskiej Agencji Leków (EMA).

Na zakup licencji, badania kliniczne i rozwój technologii spółka FamiCordTx przeznaczy w latach 2020-2023 środki w wysokości ok. 15 mln zł. Nakłady inwestycyjne na kolejne fazy komercjalizacji projektu (szacowane łącznie na kilkadziesiąt mln zł) mają zostać sfinansowane z publicznych programów wspierających innowacyjne badania oraz przez zewnętrznych inwestorów.  - Ta technologia cieszy się olbrzymim zainteresowaniem na świecie, zarówno w środowisku medycznym jak i wśród inwestorów, co przekłada się choćby na liczone w setkach milionów dolarów transakcjach M&A. Dla Grupy FamiCord to może być olbrzymi krok naprzód. Mamy doskonale przygotowaną kadrę i zaplecze laboratoryjne do wytwarzania CAR-T. Posiadamy także doświadczenie we wprowadzaniu nowatorskich produktów leczniczych do terapii. Jednak decydujące dla nas było potwierdzenie otwartości ze strony ośrodków hematoonkologicznych w Polsce i Europie, które chcą razem z nami prowadzić badania kliniczne i wprowadzać terapię CAR-T do leczenia pacjentów z nowotworami. Spodziewamy się, że badania kliniczne u pierwszych pacjentów będziemy mogli rozpocząć za 18-24 miesięcy. Następnym krokiem będzie upowszechnienie tej terapii i jej komercjalizacja w Polsce, a następnie w Europie – informuje Tomasz Baran, członek zarządu PBKM i prezes FamiCordTx.

Na zamknięciu  czwartkowej sesji za papiery PBKM płacono na giełdzie 63 zł, co oznacza zwyżkę o ponad 0,6 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji.