– Na początku zeszłego roku zadeklarowaliśmy, że naszym celem są dwucyfrowe wzrosty pozyskiwania nowych próbek i dane operacyjne na koniec roku potwierdzają utrzymanie tego tempa. Wzrost liczby próbek wynikał przede wszystkim z przeprowadzonych akwizycji, ale również z działań organicznych. Liczę na to, że ten rok będzie także udany i systematycznie będziemy zwiększać skalę biznesu. Najistotniejszy wpływ na wzrost dynamiki pozyskiwania nowych próbek nadal będą miały zrealizowane akwizycje oraz wzrost liczby nowych próbek pozyskanych organicznie – mówi Jakub Baran, współzałożyciel, istotny akcjonariusz i prezes zarządu PBKM.
Łącznie w działach B2C i B2B grupa pozyskała 30,8 tys. próbek. To wzrost o 28,6 proc. rok do roku. Nad sektorem próbkowania dalej jednak ciąży widmo upadku Cryo-Save. Szwajcarski gigant był zmuszony do zamknięcia działalności w I połowie 2019 r. Z sytuacji poniekąd skorzystał sam PBKM, który w ramach umowy przechowuje około 240 tys. próbek od zamkniętego już banku. Prezes grupy zaznacza, że cała sytuacja była przede wszystkim ciosem wizerunkowym.
– Wiarygodność wszystkich firm z sektora w oczach lekarzy i klientów została obniżona, spadło też zaufanie do samej usługi. Pomimo tego czynnika nasza grupa radzi sobie bardzo dobrze. Zwiększamy wciąż udział w rynku europejskim, który szacujemy obecnie na 35 proc. – mówi Baran.
Na początku stycznia PBKM zapowiedział pracę nad immunoterapią nowotworów, na którą wyda 15 mln zł.