Captor się rozpędza

Niedawno spółka osiągnęła ważny etap w projekcie poświęconym leczeniu raka wątroby. Twierdzi, że pozostałe projekty idą zgodnie z planem. W 2022 r. na rynek trafią kolejne informacje na ich temat – deklaruje prezes Thomas Shepherd.

Publikacja: 26.01.2022 05:10

Wycena Captora Therapeutics na GPW wynosi obecnie 700 mln zł. Prezesem spółki jest Thomas Shepherd.

Wycena Captora Therapeutics na GPW wynosi obecnie 700 mln zł. Prezesem spółki jest Thomas Shepherd.

Foto: materiały prasowe

Po ostatniej mocnej przecenie na rynkach indeks WIG-leki spadł w okolice 4 tys. pkt. Jest o jedną czwartą niżej niż średnio w trzech latach poprzedzających wybuch pandemii. Stosunkowo stabilnie na tle branży zachowują się notowania zeszłorocznego debiutanta, firmy Captor Therapeutics. Jej kurs sięga 169 zł (w IPO akcje sprzedawano po 172 zł). W stosunku do wycen z rekomendacji ma dwucyfrowy potencjał wzrostowy.

Zaskakujące wyniki

Spółka podkreśla, że właśnie doszła do przełomu w projektach CT-01 i CT-03. Dane z badań na zwierzętach pokazały, że rozwijane przez Captora związki wykazują znaczącą aktywność przeciwnowotworową.

– Przełom polega na tym, że skuteczność kandydatów na lek została potwierdzona w tzw. badaniu in vivo oraz na tym, że szczególnie w przypadku modeli raka wątrobowokomórkowego wycofanie się guzów w odpowiedzi na traktowanie kandydatami na lek jest praktycznie niespotykane – mówi Thomas Shepherd, prezes Captora. Dodaje, że przeważnie po podaniu leku zwierzętom laboratoryjnym oczekuje się, że guzy przestają rosnąć i takiego efektu, a nie całkowite zaniku guzów, spodziewał się Captor. Teraz preparaty mają trafić do kolejnej fazy badań, czyli docelowo do testowania u pacjentów.

Foto: GG Parkiet

Na rozwój projektów CT-01 i CT-03 do tej pory biotechnologiczna spółka wydała ponad 30 mln zł, z czego mniej więcej dwie trzecie pochłonął CT-03. Pieniądze pochodziły głównie z grantów od NCBR i z IPO.

– Mamy zapewnione wystarczające środki finansowe, aby rozpocząć pierwszą fazę badań klinicznych wybranych kandydatów na lek rozwijanych w naszych dwóch flagowych projektach – deklaruje prezes.

Kiedy komercjalizacja

Znalezienie partnera dla projektów CT-01 oraz CT-03, przewidziane jest tuż przed lub w trakcie wczesnej fazy badań klinicznych.

– Leki, które znajdują się w fazie badań klinicznych, są o wiele bardziej atrakcyjne komercyjnie dla spółki, jak i inwestorów z punktu widzenia skali transakcji. Jednak już teraz obserwujemy duże zainteresowanie firm farmaceutycznych wynikami naszych badań – sygnalizuje prezes.

Captor pracuje też nad innymi projektami, ale nie ujawnia, kiedy można spodziewać się osiągnięcia kamieni milowych.

– Prace idą zgodnie z planem. Jesteśmy przekonani, że w tym roku podzielimy się jeszcze jakimiś wynikami z rynkiem, ale ze względu na naturę procesu odkrywania leków oraz na opóźnienia wynikające z pandemii, wolelibyśmy nie podawać konkretnych terminów – mówi prezes.

Kapitalizacja spółki na GPW wynosi 700 mln zł.

Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics sięga po kolejne środki od BioFund
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Medycyna i zdrowie
Mabion łączy siły z Sartoriusem
Medycyna i zdrowie
Pozytywne wieści z Mabionu poderwały kurs
Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics wchodzi na kolejny rynek
Medycyna i zdrowie
Odbicie w wynikach Mercatora dało nadzieję
Medycyna i zdrowie
Diagnostyka podrożała już o ponad 30 proc. Czy kurs może dalej rosnąć?