Obroty na giełdzie rosną, a Żabka jeszcze je podniesie

Ewentualny debiut Żabki na GPW może znacząco wpłynąć na aktywność inwestorów na rynku akcji. Ale i tak jest dobrze – obroty w ostatnich dniach znów prezentują się okazale.

Handel akcjami na warszawskiej giełdzie w ostatnim czasie znów nabrał większego rozmachu. Widać to po statystykach dotyczących obrotów. O ile jeszcze sam początek miesiąca był dość niemrawy, o tyle obecnie wygląda to już zdecydowanie lepiej. Na horyzoncie są też wydarzenia, które pozwalają wierzyć, że dobra passa zostanie przedłużona.

Podczas ostatnich sesji obroty akcjami na głównym rynku regularnie przebijają poziom 1 mld zł. To oczywiście od jakiegoś czasu jest już standardem na GPW, ale na pułapie 1 mld zł nasz rynek nie poprzestaje. W ostatni piątek obroty wyniosły blisko 3,8 mld zł, co oczywiście trzeba wiązać w dużej mierze z wygasaniem kontraktów terminowych. Już w czwartek z tego tytułu było także widać większą aktywność inwestorów – obroty wyniosły tego dnia 2,2 mld zł.

Również wydarzenia dotyczące konkretnych spółek potrafią mocno podbić aktywność. Sprzedaż akcji Banku Santander w procesie ABB podbiła statystyki do 1,7 mld zł i to właśnie papiery tej firmy były najchętniej handlowanymi na rynku po ogłoszeniu tej operacji. Powódź na południu Polski i jej konsekwencje przełożyły się z kolei na handel papierami PZU – w tym przypadku mocno uaktywnili się sprzedający.

Efekt jest taki, że w tym miesiącu (do wtorkowej sesji) średnie dzienne obroty na GPW kształtowały się na poziomie przeszło 1,4 mld zł. Jeśli obecna tendencja się utrzyma, będzie to oznaczało najbardziej aktywny miesiąc przy Książęcej od czerwca i czwarty wynik w tym roku. A cały rok jak dotąd również jest wyjątkowy, ponieważ ma szansę zapisać się jako najlepszy rok pod względem obrotów w całej historii GPW. Pomóc w tym może m.in. także debiut Żabki na giełdzie. Duże, rozpoznawalne marki zawsze przyciągają uwagę inwestorów, a handel akcjami debiutantów kwitnie w szczególności w trakcie kilku pierwszych dni ich obecności na parkiecie – dobrym przykładem jest Allegro, do którego oferty porównuje się potencjalne IPO Żabki. W dniu debiutu Allegro łączne obroty akcjami na GPW wyniosły ponad 5 mld zł. Z tego aż 4 mld zł przypadło na samo Allegro. Dzień później obroty wyniosły blisko 2,5 mld, a na papiery debiutanta przypadło 1,4 mld zł. Jeszcze w kolejnym Allegro wygenerowało blisko 1,4 mld zł z 2,8 mld zł obrotów, a „efekt Allegro” widać było jeszcze przez kolejne tygodnie

Czy giełdowy debiut Żabki będzie „powtórką z rozrywki”? Cały rynek zapewne by sobie tego życzył. Na pewno jest to szansa na podtrzymanie dobrej passy, która w ostatnim czasie wyróżnia nas też na tle innych europejskich rynków. Według danych Europejskiej Federacji Giełd po ośmiu miesiącach tego roku (ostatnie dostępne dane) obroty na GPW, liczone w euro, były o blisko 26 proc. większe niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Na tle liczących się europejskich giełd jest to najlepszy wynik. Dla porównania grupa Euronext zaliczyła rok do roku spadek obrotów o blisko 2 proc. Niższe obroty, choć tylko o 0,2 proc., zanotowała też hiszpańska BME. Nieco lepiej prezentują się statystyki Deutsche Börse, gdzie obroty wzrosły o niecałe 2 proc. Tegoroczne osiągnięcia GPW przebijają jedynie niewielkie rynki, takie jak Cypr, gdzie obroty wzrosły o ponad 36 proc., czy Luksemburg, gdzie wzrost wyniósł blisko 30 proc.

Oczywiście pod względem wartości obrotów nasz rynek cały czas pozostaje co najwyżej europejskim średniakiem. W tym roku udaje nam się jednak nadrobić trochę dystansu do czołówki, a potencjalny debiut Żabki mógłby być kolejnym krokiem w tym kierunku. Dystans do pokonania nadal jednak jest bardzo duży. Po ośmiu miesiącach tego roku obroty na Euronext wynosiły 1,56 bln euro, na Deustche Börse – 647 mld euro, a na BME – blisko 200 mld euro. W przypadku GPW było to 51,2 mld euro.