Trzy giełdowe spółki zostały do tego wybrane w postępowaniu przetargowym spośród podmiotów obecnych już na polskim rynku (w Polsce działa około 600 hurtowni farmaceutycznych).
W tradycyjnym modelu dystrybucji, AZ była właścicielem produktów leczniczych tylko do momentu sprzedania ich hurtowniom. Ci następnie odsprzedawali je mniejszym podmiotom, aptekom i szpitalom. Dystrybutorzy zarabiali na marży ze sprzedaży produktów.
W nowym modelu AstraZeneca Polska (spółka zależna AZ) będzie jedynym właścicielem leków w całym kanale dystrybucji, tj. do momentu ich sprzedaży do aptek. Giełdowe spółki będą natomiast świadczyć usługi agencyjne w imieniu i na rzecz AZ. Do ich zadań będą należały usługi logistyczne (magazynowanie, dostawy do aptek) oraz administrowanie procesem sprzedaży (przyjmowanie zamówień, windykacja należności). Dystrybutorzy będą wykazywać przychody ze sprzedaży usługi agencyjnej, które będą stanowić ułamek wartości dystrybuowanych leków.
W nowym systemie każda apteka będzie miała prawo zakupu leków AZ, ale będzie mogła je nabyć tylko za pośrednictwem PGF, Prosperu i Torfarmu (dwie ostatnie hurtownie tworzą jedną grupę). Robert Piątek, wiceprezes Torfarmu, ocenia nowe rozwiązanie biznesowe jako korzystne, choć nie potrafi oszacować jego wpływu na poziom przychodów firmy. W 2008 roku sprzedaż produktów AZ stanowiła około 2 proc. obrotów Torfarmu.
Wiceprezes Piątek podkreśla, że trzy firmy, które zostały partnerami AZ, do tej pory dystrybuowały niecałe 50 proc. wolumenu leków koncernu w Polsce. Produkty AZ stanowią obecnie 3 proc. wszystkich leków sprzedawanych w naszym kraju. Łączne przychody AZ w Polsce sięgnęły w ubiegłym roku 400 mln zł.