W raporcie finansowym za I kwartał zarząd Polskiego Koncernu Mięsnego Duda poinformował, że niektóre banki prowadzą działania „w sprawie nadania klauzul wykonalności tytułom egzekucyjnym”. Jak wyjaśnia Aleksander Barczewski, radca z Kancelarii Prawnej J. Chałas i Wspólnicy, działania tego typu mogą zostać podjęte nawet mimo że spółka chroniona jest postępowaniem naprawczym. Nie ma tu nawet znaczenia, kiedy dokładnie powstała wierzytelność. Barczewski zaznacza jednak, że banki nie będą mogły wszcząć przeciwko spółce postępowania zabezpieczającego ani egzekucyjnego.
Dlaczego zatem instytucje podjęły takie działania? – Jeśli postępowanie naprawcze zakończy się powodzeniem, to nie wykorzystamy klauzul. Zabezpieczamy się jedynie na wypadek jego fiaska – mówi przedstawiciel jednego z banków. Dodaje, że na taki krok zdecydowała się nie tylko jego instytucja.
[srodtytul]Zarząd liczy na porozumienie[/srodtytul]
Zarząd PKM Duda negocjuje z ośmioma bankami warunki restrukturyzacji zadłużenia. Chodzi o około 250 mln zł kredytów i pożyczek oraz o zobowiązania z tytułu transakcji pochodnych (zarząd nie ujawnia ich wartości). Na łamach „Parkietu” pisaliśmy, że instytucje nie zgadzają się na redukcję opcyjnego długu, ale są skłonne rozłożyć jego spłatę na raty. W grę wchodzi również konwersja części wierzytelności na akcje.
Przedstawiciele mięsnej spółki nie chcą mówić o szczegółach programu. Wyjawiają jedynie, że zaproponują bankom rozwiązania, które umożliwią spółce działalność w długim okresie, a nie tylko odsuną w czasie problemy z płynnością. Dodają, że program przewiduje sprzedaż niektórych aktywów o mniejszym znaczeniu (chodzi zwłaszcza o te na Ukrainie). Zarząd Dudy już podjął te działania – w poprzedni czwartek zależny Makton poinformował o zbyciu zorganizowanej części przedsiębiorstwa ZM Paruzel.