Za próbą wrogiego przejęcia grupy Belvedere stoi amerykański fundusz Oaktree Capital – informuje Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny spółki. Wyjaśnia, że Oaktree jest większościowym udziałowcem zarejestrowanego w Luksemburgu funduszu Steelers, który nabył wierzytelności Belvedere na łączną kwotę około 145 mln euro. Jego zdaniem, zapłacił za nie 20–25 proc. ich wartości.
[srodtytul]Przejęcie za bezcen?[/srodtytul]
Steelers ma należeć do grona obligatariuszy, którzy zażądali przedwczesnego wykupu wyemitowanych przez francuski Belvedere obligacji (mieli do tego prawo, gdyż spółka kupiła zbyt dużo własnych akcji, czym naruszyła warunki emisji papierów dłużnych). Firma notowana m.in. na GPW pod nazwą Sobieski zwróciła się o ochronę do sądu, by uniknąć upadłości (wyemitowała papiery o wartości 375 mln euro). Ochrona przed wierzycielami została przyznana także gwarantom emisji obligacji, wśród których są polskie firmy zależne, m.in. Sobieski i Sobieski Trade.
Wierzyciele Belvedere złożyli jednak do naszych sądów wnioski o ogłoszenie wtórnej upadłości polskich podmiotów. Poinformowali, że wnioski te zostaną wycofane, jeśli Belvedere zgodzi się na restrukturyzację zadłużenia na zaproponowanych przez nich warunkach. Żądają zamiany części wierzytelności na akcje. Na takie rozwiązanie nie chcą się zgodzić przedstawiciele Belvedere. Oceniają, że umożliwiłoby to przejęcie kontroli nad spółką.
[srodtytul]Zainteresowani milczą[/srodtytul]