W 2018 r. większości firm odzieżowych i obuwniczych z GPW udało się podnieść przychody – wynika z zestawienia przygotowanego przez „Parkiet". Najlepiej wypadły pod względem tempa wzrostu firmy, które konsolidowały inne: CCC oraz VRG, czyli dawna Vistula. Największym przegranym było obuwnicze Gino Rossi, którego kłopoty z płynnością finansową zakończyły się podziałem grupy.
Duże zmiany
15,72 mld zł przychodów wypracowało w 2018 r. 12 największych notowanych na GPW firm reprezentujących branże odzieżową i obuwniczą. Obroty tej grupy powiększyły się rok do roku o 4,3 proc.
O dokładne dane z 2018 r. jest na razie trudno. Chociażby dlatego, że Gino Rossi przestało ujmować w miesięcznych sprawozdaniach wyniki odzieżowej odzieżowej firmy Simple Creative Products (sprzedało ją na rzecz PKO BP), a w zestawieniu nie ujęliśmy garniturowego Bytomia, którego dane od grudnia raportuje VRG.
Tylko te dwie sytuacje pokazują, że ubiegły rok minął branży pod znakiem konsolidacji. Wymusza ją na krajowych firmach z sektora z jednej strony nasycenie naszego rynku, z drugiej ogromna konkurencja, która na nim panuje, a także zakaz handlu w niedzielę, który sprawił, że silne firmy zaczęły szukać nowych ścieżek rozwoju biznesu i mocniej idą w internet, a słabsze – jak Próchnik – wypadają z gry.
W 2019 r. zobaczymy kolejną odsłonę fuzji i przejęć w tej branży. Na finalizację czeka wezwanie na akcje Gino Rossi ogłoszone przez CCC. VRG nie ukrywa, że chce dalej powiększać portfel marek, a poza giełdą analogiczną strategię przyjął właściciel marki 4F.