Rating zadłużenia Rosji w walucie obcej został obniżony do „BB+” z „BBB-”. Oznacza to, że znalazł się poniżej poziomu inwestycyjnego.
Obniżka ratingu do poziomu śmieciowego może mieć wymierne konsekwencje - może np. zmusić część funduszy, które co do zasady nie mogą inwestować w obligacje śmieciowe, do pozbycia się rosyjskich aktywów.
Sankcje uderzą w gospodarkę
Analitycy S&P podkreślają, że nałożone i planowane sankcje mogą mocno odbić się na rosyjskim sektorze bankowym i utrudnić Rosji handel międzynarodowy. Sankcje na sektor finansowy Rosji wprowadziły m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen poinformowała w sobotę wieczorem, że zaproponuje przywódcom UE usunięcie pewnej liczby rosyjskich banków z systemu SWIFT, uderzenie w rosyjskich oligarchów oraz w bank centralny Rosji i zamrożenie jego aktywów. Podkreśliła, że SWIFT to dominujący na świecie globalny system płatności międzybankowych. Odcięcie rosyjskich banków powinno uniemożliwić im przeprowadzanie większości transakcji finansowych i skutecznie zablokować rosyjski eksport i import. Zdaniem analityków nie można wykluczyć nawet scenariusza, w którym Rosja nie będzie w stanie obsługiwać swojego zagranicznego zadłużenia.
Ukraińskie PKB stopnieje
Agencje ratingowe obniżają też ratingi dla Ukrainy. S&P obniżyło go do poziomu „B-„ z „B”, Fitch do „CCC” z „B”, a Moody's umieścił ratingi obu krajów na liście obserwacyjnej z możliwością ich obniżenia.