Według informacji "Parkietu", giełdowa Alchemia znajduje się na liście chętnych na zakup Zakładu Produkcji Rur (ZPR). To wolna od długów, zorganizowana część przedsiębiorstwa, wydzielona ze spółki Technologie Buczek.
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - komentuje Karina Wściubiak, prezes Alchemii.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Alchemia informowała, że jest bliska sfinalizowania dwóch przejęć. O większym zakupie - Huty Bankowej od koncernu Mittal Arcelor - już wiadomo. Akt notarialny zostanie podpisany w najbliższych dniach. Jak mówiła K. Wściubiak, prezes Alchemii, druga z przejmowanych spółek ma być "mniejsza", jej sytuacja jest zawiła, a sprzedażą zajmuje się syndyk. Opis pasuje do ZPR i Technologii Buczek.
Zdaniem K. Wściubiak, do zakupu "mniejszej firmy" mogłoby dojść na przełomie stycznia i lutego. Czy jest możliwe, że syndyk wyłoni inwestora dla ZPR właśnie w tym czasie? - To bardzo prawdopodobne - mówi Emilian Salej, syndyk zajmujący się sprzedażą składników Technologii Buczek. - Trwa właśnie wycena majątku. Niezwłocznie po jej zakończeniu powinniśmy dostać zgodę sądu na przeprowadzenie przetargu. Otrzymaliśmy sporo listów intencyjnych - dodaje. Według nieoficjalnych szacunków, wartość ZPR opiewa na 12-13 mln zł.
Do Technologii Buczek należy Huta Buczek, produkująca walce hutnicze. Spółka również ma szansę trafić w ręce inwestora, jednak to odleglejsza perspektywa. Trwa bowiem spór z giełdowym Eurofaktorem w sprawie jego zaangażowania kapitałowego. Sąd może go rozstrzygnąć nawet za kilka miesięcy. Dopiero wtedy syndyk będzie wiedział, czy ma do zaoferowania inwestorom 51 czy 100 proc. akcji Huty Buczek.