Szybki wzrost liczby i wartości transakcji przejęć w Polsce przyciąga wiele uwagi - i słusznie. Każda z nich może wpłynąć na nastawienie udziałowców w stosunku do kupującego - w obliczu nowej sytuacji rewidują oni swoje nastawienie in plus bądź in minus.
Relatywnie mniej uwagi poświęca się drugiej stronie tego zjawiska - czyli sprzedaży. A przecież decyzja o sprzedaży firmy, lub jej części, również kreuje bardzo duże oczekiwania. Wyceny przedsiębiorstw ogłaszających, że są na sprzedaż, prawie zawsze rosną. Ich udziałowcy spodziewają się wzrostu wartości, który może wynikać z synergii z inwestorem branżowym, dofinansowania rozwoju przez inwestora finansowego lub choćby wezwania do wykupu akcji, jeżeli sprzedawana spółka jest notowana na giełdzie.
"Pilnie sprzedam"
Przyczyny sprzedaży firm mogą być bardzo różne. Natomiast prawie zawsze mieszczą się w jednej z trzech kategorii.
Pierwsza to sprzedaż motywowana chęcią "wypłacenia" zysków z inwestycji w firmę i przeznaczenia ich na inny cel.