Po tym jak piątkowe walne zgromadzenie Suwar nie przegłosowało fuzji z Boryszewem ERG (to niepubliczna firma z grupy Karkosika) - akcje Suwar stały się dla Midasa i Krezusa zbędne. Obie spółki szukają kupca na walory Suwar, ale skąpią oficjalnych informacji. Nieoficjalnie wiadomo, że miały już zapytania. Suwarami mają interesować się BBI Capital i Capital Partners. Prezes pierwszego funduszu Dawid Sukacz nie chciał komentować naszych informacji. Podobnie Adam Chełchowski, wiceprezes drugiego.
Starzy znajomi
Capital Partners i Midas mają już za sobą wspólny epizod w Suwarach. Midas pod koniec listopada 2006 roku ogłosił wezwanie na 66 proc. akcji Suwar, proponując po 38,06 zł za walor. Po tej informacji kurs podskoczył o ponad 100 proc., do 86 zł. Wezwanie jednak się udało dzięki pośrednictwu Capital Partners. Tuż przed ogłoszeniem wezwania Capital podpisał umowy z częścią udziałowców Suwar, którzy zobowiązali się zbyć akcje na rzecz wskazanego przez fundusz podmiotu po cenie 38,06 zł. Nie wiedzieli, że chodzi o Midasa. Capital Partners zainkasował od Midasa za pośrednictwo prowizję.
Adam Chełchowski, od niedawna wiceszef Capital Partners, jeszcze w zeszłym roku zasiadał w fotelu prezesa Boryszewa, centralnej firmy stajni Karkosika. Podpisywał też list intencyjny z Suwarami w sprawie fuzji z Boryszewem ERG (należy do Boryszewa).
Z worka do worka