W ciągu najbliższych tygodni powinniśmy poinformować rynek o podpisaniu największego w historii spółki zlecenia - mówi Marek Pawlik, prezes i największy udziałowiec ABM Solid (wraz z rodziną kontroluje 69,2 proc. kapitału firmy). Z informacji "Parkietu" wynika, że jego wartość może sięgnąć nawet 100 mln zł.
Zarząd nie ujawnia szczegółów kontraktu, wskazuje jedynie, że dotyczy prac związanych z budownictwem inżynieryjnym. Roboty mają rozpocząć się w tym roku. Portfel zleceń spółki jest obecnie wypełniony w ponad 85 proc. Prezes nie informuje, jakiej marży na kontrakcie oczekuje. Wskazuje, że standardowo ABM Solid notuje kilkanaście procent rentowności brutto.
Pierwsze zagraniczne umowy
- Pracujemy nad kolejnymi zleceniami - zapewnia prezes. Wskazuje również, że jeszcze w tym roku firma podpisze pierwsze zagraniczne kontrakty, na Ukrainie. Będą realizowane przez spółkę Resbud Ukraina (ABM Solid kontroluje 52,54 proc. Resbudu, do którego należy Resbud Ukraina). - Efekty naszych działań na Ukrainie będą widoczne dopiero w następnych latach. Kontrakty mogliśmy podpisać już wcześniej, ale kładziemy nacisk na bezpieczeństwo i szukamy takich zleceń, aby nie mieć problemu z finansowaniem - mówi Marek Pawlik.
ABM Solid prognozuje osiągnięcie w tym roku ponad 400 mln zł skonsolidowanych przychodów. Zysk operacyjny ma wynieść 20,6 mln zł, a czysty zarobek 15,1 mln zł. Prognozy nie zakładają jednak przejęć, których spółka chciałaby dokonać już w III kwartale.