Na polskim rynku urządzeń fiskalnych, w którym obecnie po około 20 proc. udziałów mają giełdowe spółki Elzab i Novitus, może wkrótce dojść do istotnych zmian. A to za sprawą zabrzańskiego Elzabu, który, jak ustalił "Parkiet", prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie połączenia z firmą o rocznych przychodach powyżej 100 mln zł.
Z naszych informacji wynika, że chodzi o podmiot, który jest dostawcą rozwiązań informatycznych dla dużych sieci handlowych. Jego roczny zysk netto może być nawet dwa razy większy od tego, który osiąga Elzab. Niedawno zakończono we wspomnianej firmie due diligence (analiza przedsiębiorstwa wykonywana zazwyczaj przy transakcjach fuzji i przejęć). - Nie chciałbym odnosić się do tych spekulacji - mówi Jerzy Biernat, prezes Elzabu. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że ostateczna decyzja zostanie podjęta do końca czerwca. Jeśli do transakcji nie dojdzie, Elzab będzie kontynuował rozmowy z innym dużym partnerem, które obecnie są na wstępnym etapie. Będzie też realizował mniejsze przejęcia.
Odwrotne przejęcie
Jak technicznie mogłoby wyglądać połączenie? Prawdopodobnie będzie to tzw. przejęcie odwrotne. Z naszych informacji wynika, że Elzab może wyemitować nowe akcje, które objęliby właściciele informatycznej spółki. Po połączeniu Elzab stanowiłby około 30 proc. nowego podmiotu.
Przypomnijmy, że Elzab jest w trakcie buy backu. Do końca roku chce skupić do 2,5 mln swoich akcji, czyli ponad 15 proc. wszystkich walorów, za maksymalnie 20 mln zł. Planowane są jednak zmiany warunków buy backu.