Wskaźnik relatywnej siły złotego z ostatnich 14 dni przekroczył poziom 70 pkt. Osiągając 71 pkt. Zdaniem analityków przekroczenei tego progu to zwiastun, że polska waluta zacznie się osłabiać.
Głównym powodem korekty ma być osłabienei wzrostu gospodarczego Polski w przyszłym roku. Dwaj członkowie rady gospodarczej przy premierze zaposugerowali dziś, że zapisany w czerwcowej ustawie budżetowej poziom 2,9 proc. wzrostu PKB w 2013 r. zostanie w najbliższym czasie skorygowany.
Zdaniem prof. Dariusza Filara prognoza może zostać zmniejszona nawet o połowę do 1,5-2 proc. PKB. Jego kolega z Rady Bogusław Grabowski spodziewa się korekty do 2 proc. PKB.
- Złoty jest prawdopodobnie blisko poziomów, gdzie może dojść do jego osłabienia z powodu realizacji zysków przez inwestorów- napisał w notce do klientów Janusz Dancewicz, główny ekonomista DZ Bank Polska.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na kurs złotego może być potencjalne umacnianie forinta. Węgry są bliskie podpsiania umowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie uruchomienia linii redytowej. Zdaniem analityków banku Morgan Stanley spowoduje to umacnianie się forinta w koszyku walut środkowoeuropejskich kosztem złotego.