Drugie życie hedgingowego szału po klęsce. Co ujawniają zawirowania na rynkach

Fundusze podążające za trendami dystansują amerykańskie akcje, a produkty oparte na instrumentach pochodnych przyciągają miliardy dolarów.

Publikacja: 21.01.2025 08:47

Drugie życie hedgingowego szału po klęsce. Co ujawniają zawirowania na rynkach

Foto: Bloomberg

Na euforycznych rynkach 2024 roku największym grzechem był sceptycyzm. Gorączkowy wzrost ryzykownych aktywów uprzykrzał życie tym, którzy ulegli szałowi na nowe produkty oferowane przez Wall Street w celu zabezpieczenia i dywersyfikacji.

Silne zsynchronizowane ruchy stały się normą

Trzy tygodnie tegorocznych zawirowań rynkowych pokazują, że wcześniejsza oferta była po prostu przedwczesna.

Wielkie, zsynchronizowane ruchy stały się normą w przeddzień inauguracji Donalda Trumpa. Najnowszy przykład: tegoroczny wzrost zarówno na giełdach, jak i na rynku obligacji nastąpił tuż po równie dużym załamaniu tydzień wcześniej, co oznacza największą tego typu zmianę od 18 miesięcy.

Powodem tych gwałtownych wahań jest gorączka na rynku obligacji, który reaguje na zaskakujące dane ekonomiczne w sposób niemal bezprecedensowy, jak to opisują eksperci TD Securities.

Przyczyną są utrzymujące się obawy o inflację, w momencie gdy polityczne plany nowego prezydenta mogą skomplikować sytuację fiskalną i handlową.

Jednym z zauważalnych antidotów na te zawirowania jest szeroka gama papierów wartościowych promowanych jako defensywne inwestycje.

Nieruchomości i surowce w górę

Grupa funduszy ETF, podążających m.in. za nieruchomościami czy surowcami, wzrosła w tym roku już o ponad 6 proc. Fundusze podążające za trendami wyprzedzają amerykańskie akcje, a produkty oparte na instrumentach pochodnych przyciągają miliardy dolarów.

- Prawdopodobnie w 2025 roku zobaczymy wzrost zainteresowania inwestorów zabezpieczeniami portfeli – wskazuje Paisley Nardini, strateżka ds. alokacji aktywów w Simplify Asset Management.

Powodem jej zdaniem są zwiększona zmienność stóp procentowych oraz ryzyka geopolityczne, które mogą zostać spotęgowane przez protekcjonistyczne działania administracji USA.

Powrót strategii „kup i trzymaj”?

Nadzieje na powrót strategii „kup i trzymaj”, popularnej po wyborze Trumpa, wzrosły w ciągu ostatnich pięciu dni, kiedy indeks S&P 500 wzrósł o 3 proc. , a ETF śledzący długoterminowe obligacje skarbowe o 2 proc., co jest najlepszym wynikiem od sześciu tygodni.

Hedging staje się rozsądną alternatywą

Jednak trzeba pamiętać , że te skoordynowane wzrosty nastąpiły po pięciu tygodniach strat, najgorszej serii od września 2023 roku.

Zsynchronizowane ruchy, takie jak te, zmieniają transakcje dywersyfikacyjne, które w ubiegłym roku wydawały się zbyt skomplikowane, w obecnie rozsądne alternatywy.

Wśród nich znajdują się fundusze inwestujące w różnorodne aktywa spoza głównego nurtu, takie jak złoto, surowce i nieruchomości – strategie zaprojektowane z myślą o zyskach w przypadku wzrostu inflacji.

Fundusze oparte na instrumentach pochodnych, z których wiele obiecuje ochronę w trudnych czasach, nadal kuszą inwestorów.

Tego rodzaju skomplikowane ETF-y przyciągnęły w ciągu ostatnich trzech miesięcy 10 miliardów dolarów. Większość tych pieniędzy zgarnęły ETF-y opcyjne i bufory cenione za defensywny charakter.

Bardziej tradycyjne zabezpieczenia również radzą sobie dobrze. Wiele strategii inwestycyjnych, które mają za zadanie ochronić wartość w środowisku rosnących stóp procentowych przewyższa wyniki akcji.

Nierozwiązane problemy rynku obligacji

- Nie zbliżyliśmy się do rozwiązania wielu problemów, które nękają rynek obligacji i pod koniec minionego roku były odpowiedzialne za jedne z najsłabszych wyników od kilku dekad - przyznał Marvin Loh, starszy strateg makroekonomiczny w State Street Global Markets.

- Inwestorzy postanowili unikać tej klasy aktywów, dopóki nie pojawi się większa pewność w kwestiach fiskalnych i inflacyjnych, co sprawia, że alokacja aktywów w obligacje pozostaje poniżej historycznych średnich. To zachowanie raczej się nie zmieni w obliczu tych uporczywych, lecz istotnych pytań - przewiduje ekspert State Street.

Dane gospodarcze i zapowiedzi polityczne nowej administracji zwiększają presję na inwestorów skupiających się na makroekonomii.

Ostatnio lepsze niż oczekiwano dane o zatrudnieniu spowodowały jednoczesny spadek akcji i obligacji – tylko po to, aby spowolnienie inflacji pozwoliło rynkom osiągnąć najlepsze skoordynowane wzrosty aktywów od końca 2023 roku, zauważa agencja Bloombrga.

Nowe zasady gry

- Inwestorzy muszą być przygotowani na większą zmienność zarówno danych, jak i rynków, ponieważ prawdopodobnie zobaczymy znaczące zmiany w polityce, które zmienią zasady gry – powiedział Rich Kelly, szef globalnej strategii w TD Securities.

Gospodarka światowa
Trump na razie unika wojen handlowych
Gospodarka światowa
W listopadzie nieco więcej zamówień w niemieckim przemyśle
Gospodarka światowa
Bitcoin ustanowił rekord w dzień inauguracji. Tokeny firmowane przez prezydenta i pierwszą damę mocno zyskiwały po ich emisji
Gospodarka światowa
Druga kadencja Trumpa jest nadal sporą zagadką dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka światowa
Rynki witają Trumpa z lekkim optymizmem
Gospodarka światowa
Inauguracja Trumpa nie wstrząsnęła rynkami