Hongkong: Zwyżki rozgrzały giełdę

Nadzieje związane ze stymulacją gospodarczą w Chinach doprowadziły do silnych wzrostów na parkiecie. Mocno zyskują nawet deweloperzy bankruci.

Publikacja: 03.10.2024 06:00

Hongkong: Zwyżki rozgrzały giełdę

Foto: Bloomberg

Hang Seng, czyli główny indeks giełdy w Hongkongu, rósł podczas środowej sesji nawet o 8,5 proc., a zamknął się 6,2 proc. na plusie. To była już 13. sesja nieprzerwanych zwyżek na tym parkiecie. Hang Seng zyskał w ciągu ostatniego miesiąca już prawie 27 proc., a od początku roku niemal 32 proc. Paliwem do tych zwyżek były jak dotąd nadzieje inwestorów związane z działaniami stymulacyjnymi władz Państwa Środka. Giełdy w Chinach kontynentalnych są zamknięte, z powodu święta narodowego, do 8 października. Hongkong jest więc obecnie jedynym rynkiem, na którym inwestorzy mogą obracać akcjami wielu spółek z ChRL, mogących korzystać z działań stymulacyjnych.

– Fundusze hedgingowe oraz fundusze typu mutual, które miały wcześniej mniejszą ekspozycję na rynek chiński, obecnie kupują chińskie aktywa – twierdzi Billy Leung, strateg z australijskiej firmy Global X Management.

Miliarder David Tepper niedawno zadeklarował, że kupuje „wszystko związane z Chinami”. BlackRock, największa na świecie firma zarządzająca aktywami, obecnie przeważa chińskie akcje, a singapurski fundusz GAO Capital kupuje papiery spółek z Państwa Środka o dużej kapitalizacji.

– Jeżeli polityka stymulacyjna może przewyższyć oczekiwania, to rynek byka potrwa prawdopodobnie od trzech miesięcy do pół roku. Korekta następująca po tak silnych zwyżkach nie jest niczym nadzwyczajnym. Ważne jest to, czy akcje będą mogły po niej znów rosnąć. Jestem dosyć pewny, że tak – uważa Bo Pei, analityk z firmy US Tiger Securities Inc.

Liderami zwyżek na giełdzie w Hongkongu byli w ostatnich dniach deweloperzy. Subindeks spółek z tej branży zyskiwał podczas środowej sesji nawet 35 proc. Inwestorzy liczą na to, że ta branża może szczególnie mocno skorzystać na działaniach stymulacyjnych w Państwie Środka. Mocno zyskiwały nawet akcje spółek deweloperskich przechodzących restrukturyzację po bankructwie. Na przykład, papiery firm Shimao Group Holdings i Sunac China Holdings zyskały w ciągu ostatnich pięciu sesji łącznie po ponad 200 proc.

– Twarde stanowisko przedstawicieli centralnych władz chińskich dotyczące ratowania rynku nieruchomości wraz z efektem majątkowym, związanym z silnymi zwyżkami na giełdach, powinno poprawić nastroje rynkowe i prowadzić do lepszej sprzedaży u deweloperów w przyszłości. Największe miasta będą pierwszymi, które doświadczą wzrostu sprzedaży nieruchomości – ocenia Raymond Cheng, szef działu analiz chińskiego rynku nieruchomości w firmie CGS International Securities Hong Kong.

Jak dotąd chiński rynek nieruchomości był pogrążony w kryzysie, a sprzedaż domów i mieszkań spadała od wielu miesięcy. W sierpniu zmniejszyła się ona o 26,8 proc. rok do roku, a ceny nieruchomości mieszkalnych w 70 największych miastach spadły o 5,3 proc.

Gospodarka światowa
Czy świat zaleje tańsza amerykańska ropa?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka światowa
Przewodniczący SEC Gary Gensler rezygnuje ze stanowiska
Gospodarka światowa
Brytyjska inflacja nie dała się jeszcze zepchnąć pod próg
Gospodarka światowa
Czy cena uncji złota dojdzie w przyszłym roku do 3000 dolarów?
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka światowa
Nvidia: zysk wyższy od prognoz
Gospodarka światowa
Czy cięcie prognoz zysku zagraża zwyżkom?