Brytyjska firma Janus Henderson, która dokonała tych wyliczeń, spodziewa się, że dywidendy za cały 2023 r. sięgną na świecie 1,64 bln USD i będzie to ich rekordowy całoroczny poziom. Mogą być one wyższe o 5 proc. niż w 2022 r. Z analizy przeprowadzonej przez Janus Henderson wynika również, że spośród 1200 globalnych spółek o największej kapitalizacji 88 proc. albo podwyższyło dywidendy, albo utrzymało je na dotychczasowych poziomach.
– Jedną z dobrych cech dochodu z dywidend jest to, że zwykle jest on znacznie mniej zmienny niż zyski spółek. Wypłaty dywidend nie nadążały w zeszłym roku za wzrostem zysków, a w tym roku mogą go prześcignąć – twierdzi Ben Lofthouse, analityk w Janus Henderson.
Do wzrostu dywidend szczególnie mocno przyczynił się sektor bankowy. Odpowiadał on za mniej więcej połowę tej zwyżki w drugim kwartale. Banki wypłaciły wówczas rekordowe 85,3 mld USD, aż o 19,7 proc. więcej niż w takim samym okresie zeszłego roku.
– Słabsze środowisko gospodarcze jest zwykle negatywne dla banków, ale koniec ery ultraniskich stóp procentowych pozytywnie wpłynął na ich marże i bardzo mocno przyczynił się do wzrostu wypłat dywidend – wyjaśnia Lofthouse.
Do silnego wzrostu dywidend doszło, choć spółki amerykańskie często pod tym względem rozczarowywały. Dywidendy w USA wzrosły tylko o 2,6 proc., do 148 mld USD. Dywidendy były wówczas obcinane m.in. przez koncern Intel i firmę zarządzającą aktywami Blackstone.