Japonia dołącza do klubu

Inflacja w będącej ostatnim bastionem stabilnych cen Japonii sięgnęła rekordu. Mimo słabości jena to może być jednak za mało, by BoJ zaostrzył politykę.

Publikacja: 20.11.2022 21:00

Japonia dołącza do klubu

Foto: Kiyoshi Ota/Bloomberg

40-letniego szczytu sięgnął październikowy odczyt inflacji w Japonii. Jak w piątek podała administracja w Tokio, indeks cen konsumenckich z wyłączeniem świeżej żywności wzrósł w trzeciej co do wielkości gospodarce świata rok do roku o 3,6 proc. Wskaźnik przekroczył prognozy ekonomistów spodziewających się 3,5-proc. zwyżki, do czego przyczyniła się tegoroczna słabość jena do dolara.

Mimo takich danych swoje poparcie dla skrajnie łagodnej polityki pieniężnej podtrzymał szef Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda, według którego w 2023 r. inflacja spowolni do 2 proc. Choć większość ekonomistów zgadza się, że inflacja będzie spadać, to jednak zdaniem części instytucja nie docenia wagi problemu.

Tylko 149 zł za rok!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Jak długo Zełenski może jeszcze rządzić w Kijowie?
Gospodarka światowa
Kolejna wpadka Citigroup. 81 bilionów zamiast 280 dol. na konto klienta
Gospodarka światowa
Czy audyt złota z Fort Knox może przynieść dużą niespodziankę?
Gospodarka światowa
Nerwowa atmosfera w Białym Domu udziela się rynkom. Uderzenie w złotego
Gospodarka światowa
Globalny dług z nowym rekordem
Gospodarka światowa
Więcej fuzji i przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej, ale o niższej wartości