Jest ona wyższa o 52 proc. niż suma zainwestowana w zeszłym roku przez tę instytucję w naszym regionie.
Powiększenie kwoty wsparcia tłumaczone jest przez EBOiR większym zapotrzebowaniem na nie, wynikającym z kryzysu. – Warunki gospodarcze stanowią wyzwanie dla tego regionu, lecz jesteśmy dobrze przygotowani i gotowi udzielać wsparcia, tam gdzie jest ono najbardziej potrzebne – powiedział Thomas Mirow, szef EBOiR.
Zwiększenie puli przeznaczonej na inwestycje to również odpowiedź banku na wrześniowy apel ministrów finansów państw grupy G-20 skierowany do międzynarodowych instytucji finansowych. Znalazła się w nim prośba o zwiększenie wsparcia dla gospodarek pogrążonych w kryzysie.Wsparcie to zostanie udzielone bankom i spółkom z Europy Środkowo-Wschodniej w formie pożyczek i linii kredytowych, na podstawie dotychczas obowiązujących zasad udzielania pomocy finansowej przez EBOiR.
Decyzja o zwiększeniu wsparcia została podjęta, mimo że instytucja ta uważa, że perspektywy gospodarcze dla naszego regionu ostatnio się poprawiły. – Wzrost gospodarczy powróci do Europy Wschodniej w przyszłym roku – prognozował Mirow w niedawnym wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Jego zdaniem, spośród krajów regionu najszybciej rozwijać będą się w 2010 r. Polska i Słowacja. Kraje bałtyckie i Rumunia wciąż przeżywać będą zaś poważną dekoniunkturę. Ożywienie gospodarcze w Rosji będzie natomiast bardzo powolne, gdyż inwestycje sektora prywatnego jeszcze przez dłuższy czas nie osiągną tam poziomu sprzed kryzysu.