Choć do zamknięcia tego wydania „Parkietu” pittsburskie obrady jeszcze się nie skończyły, znana była wstępna wersja komunikatu końcowego. Z medialnych przecieków i wcześniejszych deklaracji uczestników spotkania wynikało, że G20 stanie się główną instytucją koordynującą w światowej gospodarce. Zebrani w Pittsburghu przywódcy mieli m.in. zdecydować, że spotkania grupy G8 (najbogatszych państw świata i Rosji) zostaną wobec tego ograniczone głównie do kwestii politycznych.

Tym samym bogate państwa Zachodu uznały rolę gospodarek wschodzących. We wstępnej wersji komunikatu końcowego zadeklarowano też, że „dynamicznie rozwijające się kraje” powinny dostać co najmniej 5 procent więcej głosów w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Mniej konkretne były ustalenia dotyczące regulacji rynków oraz polityki płacowej banków. Szczyt wyraził poparcie dla wypracowania do końca 2010 r. międzynarodowych zasad, mających zapobiec powtórzeniu się kryzysu w przyszłości. Reguły te dotyczyć będą m.in. jakości bankowych aktywów i mają zniechęcać instytucje finansowe do podejmowania nadmiernego ryzyka. Do 2011 r. powinny zostać stworzone jednolite standardy regulujące obrót derywatami.

We wstępnej wersji komunikatu znalazło się też skierowane do banków wezwanie, by wprowadziły odpowiednie standardy polityki płacowej, m.in. by powiązały wypłatę części bonusów z wynikami poszczególnych działów banków. W tej budzącej przed szczytem wielkie emocje sprawie najprawdopodobniej nie przyjęto więc argumentów Francji i Niemiec, chcących, by rządy uzgodniły i wdrożyły wspólną strategię regulowania płac w bankach.

Uznanie zyskały za to propozycje USA dotyczące zmniejszenia globalnej nierównowagi gospodarczej. Projekt komunikatu końcowego wzywał państwa z dużymi deficytami w relacjach z zagranicą (takie jak USA) do podjęcia konsolidacji fiskalnej oraz pobudzania prywatnych oszczędności. Kraje z dużymi nadwyżkami (np. Chiny) powinny zaś wspierać „wewnętrzne źródła wzrostu gospodarczego”, czyli m.in. zwiększać inwestycje, pobudzać popyt wewnętrzny oraz ulepszać system zabezpieczeń socjalnych.