Najwięksi operatorzy giełdowi łączą siły

Londyńska giełda zaoferowała 3,2 mld USD za operatora głównej giełdy w Kanadzie. Na zaawansowanym etapie są negocjacje w sprawie fuzji NYSE Euronext i Deutsche Boerse

Aktualizacja: 27.02.2017 03:07 Publikacja: 10.02.2011 02:52

Xavier Rolet, prezes LSE (z lewej), pokieruje grupą stworzoną przez LSE i TMX. Duncan Niederauer, pr

Xavier Rolet, prezes LSE (z lewej), pokieruje grupą stworzoną przez LSE i TMX. Duncan Niederauer, prezes NYSE Euronext, będzie szefem grupy współtworzonej przez Deutsche Boerse.

Foto: Bloomberg

[[email protected]][email protected][/mail]

Środa przyniosła zapowiedź rewolucyjnych zmian w branży operatorów giełdowych. Najpierw o zamiarze połączenia sił powiadomiły giełda papierów wartościowych w Londynie (LSE), operator największego parkietu na Starym Kontynencie, i kanadyjska grupa TMX, właściciel giełdy w Toronto.

Transatlantycka transakcja pobudziła spekulacje, że proces konsolidacji giełd nabiera rozmachu. W mediach pojawiła się informacja, że w zaawansowanym stadium są negocjacje w sprawie fuzji amerykańsko-europejskiej NYSE Euronext i niemieckiej Deutsche Boerse. Wieczorem operatorzy potwierdzili te doniesienia. Zastrzegli jednak, że ostateczna decyzja w sprawie fuzji jeszcze nie zapadła. – Przejęcia znów stają się zasadniczym motorem rozwoju tej branży – ocenił Ed Ditmire, analityk domu maklerskiego Macquarie.

[srodtytul]Najwięcej spółek, ale małych [/srodtytul]

Obie planowane fuzje wzbudziły wśród inwestorów entuzjazm. Akcje LSE zwyżkowały wczoraj nawet o 10,9 proc., a papiery TMX o 11,7 proc. Ostatecznie zyskały odpowiednio 3,1 i 4,3 proc. Handel akcjami NYSE Euronext i Deutsche Boerse został chwilowo zawieszony w związku ze spekulacjami o fuzji. Wznowiono go, gdy informacja się potwierdziła. Akcje DB zyskały na zamknięciu 1,8 proc., zaś NYSE Euronext drożały wieczorem o 14,4 proc.

Alians LSE i TMX czeka już tylko na decyzję władz w Ottawie. Jeśli zyska ich aprobatę, powstanie grupa, która oprócz parkietów w Londynie i Toronto będzie zarządzać także giełdą w Mediolanie. Jej operatora, Borsa Italiana, LSE przejęła w 2007 r.

Łącznie na tych trzech rynkach notowanych jest blisko 6,7 tys. spółek. Pod tym względem nowy podmiot odbierze palmę pierwszeństwa NYSE Euronext. Nawet po połączeniu z DB na należących do tej grupy parkietach będzie tylko 5,1 tys. emitentów. Ich łączna kapitalizacja na koniec 2010 r. sięgała jednak aż 17,6 bln USD, niemal trzykrotnie więcej niż spółek z Londynu, Toronto i Mediolanu. LSE-TMX wyprzedzą jednak pod tym względem Nasdaq OMX. Jeśli chodzi o wartość obrotów, przesunie się na czwartą pozycję. Bezkonkurencyjna pozostanie NYSE Euronext wraz z DB.

Choć szczegóły fuzji tych ostatnich operatorów nie zostały ustalone, wiadomo, że transakcja będzie mieć charakter bezgotówkowy. DB zapłaci za NYSE Euronext własnymi akcjami. W nowym podmiocie akcjonariusze niemieckiego parkietu będą mieli 59–60 proc., resztę zaś udziałowcy partnera. Na czele połączonej grupy stanąć ma dotychczasowy prezes NYSE Euronext Duncan Niederauer. Prezes DB Reto Francioni zostanie przewodniczący rady dyrektorów.

Podobny schemat będzie miał drugi ogłoszony wczoraj mariaż. Udziałowcy kanadyjskiej spółki za każdy jej walor otrzymają 2,99 akcji LSE. Biorąc pod uwagę wtorkowe kursy tych papierów, TMX została wyceniona na 3,2 mld USD. Nowa grupa będzie w 55 proc. kontrolowana przez akcjonariuszy LSE, a w 45 proc. przez dotychczasowych udziałowców TMX. Na jego czele stanie prezes pierwszej z giełd Xavier Rolet.

[srodtytul]MTF depczą po piętach[/srodtytul]

Dlaczego giełdy zdecydowały się połączyć siły? LSE i TMX oczekują, że po drugim roku od zakończenia konsolidacji przyniesie ona 35 mln funtów (160 mln zł) oszczędności rocznie, a po piątym roku zwiększy przychody o 100 mln funtów rocznie. Oszczędności ma też zapewnić fuzja NYSE i DB.

– Konkurencja w handlu akcjami zaostrza się, więc giełdy muszą być w stanie zagwarantować tańszy i szybszy obrót akcjami – powiedział Diego Perfumo, analityk z Equity Research Desk. To pozwoli im podjąć rękawicę rzuconą przez alternatywne platformy obrotu, tzw. MTF (Multilateral Trading Facilities), które kuszą inwestorów dostępem do akcji z wielu krajów oraz tańszą, szybszą i bardziej anonimową realizacją zleceń.

Chi-X, najsilniejszy MTF na Starym Kontynencie, ma już 16-proc. udział w obrocie europejskimi akcjami. To więcej niż którykowiek z tradycyjnych parkietów. LSE i DB, które jeszcze kilka lat temu miały monopol na handel rodzimymi akcjami, dziś mają odpowiednio 50- i 70-proc. udział w obrocie.

Chi-X prowadzi rozmowy w sprawie połączenia z BATS, MTF o silnej pozycji w USA. NYSE Euronext broni się własną platformą NYSE Arca. Nie udało się to jednak LSE. Przejęty przez nią MTF Turquoise ma słabą pozycję w Europie.

Poprzednia duża fuzja giełd została ogłoszona w październiku 2010 r. Singapurski parkiet (SGX) zaoferował 8,3 mld USD za operatora głównego rynku w Australii (ASX). Transakcja spotkała się jednak ze sprzeciwem australijskich polityków i do dziś nie została sfinalizowana.

Analitycy wskazują, że podobnie mogą zareagować władze Kanady.

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]Hubert Kozieł[/b]

Fuzja istotna także dla GPW

Konsolidacja giełd była jednym z głównych trendów ostatniej dekady. Możliwa fuzja Deutsche Boerse i NYSE Euronext może się więc wydawać ukoronowaniem tego procesu. W jej wyniku powstanie behemot dominujący na rynkach Europy oraz USA.Fuzja ta nie będzie również bez znaczenia dla warszawskiej GPW. Wszak współpracuje ona z NYSE Euronext, a w przyszłym roku miała od niej otrzymać nowy system transakcyjny. Na innych giełdach naszego regionu dominuje zaś system Xetra, sztandarowy produkt Deutsche Boerse. Zarówno NYSE Euronext, jak i frankfurcki parkiet były wymieniane jako potencjalni nabywcy GPW. Deutsche Boerse jako argument za tym, by jej pozwolić przejąć warszawski parkiet, wymieniała możliwość uchronienia go od rozmycia w globalnych giełdowych molochach. Trudno wykluczyć, aby w przyszłości grupa Deutsche Boerse i NYSE Euronext zrezygnowała z wykupienia GPW. I zapewne użyje wówczas argumentu o dobrodziejstwach z bycia częścią olbrzymiej grupy.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Historia fuzji wielkich giełd[/srodtytul]

[ul][li][b]NYSE Euronext[/b]

W 2000 r. giełdy w Paryżu, Brukseli i Amsterdamie połączyły się w grupę Euronext, pierwszego paneuropejskiego operatora giełdowego. W 2001 r. przeprowadził on ofertę publiczną, a w następnym roku przejął Bolsa de Valores de Lisboa e Porto, czyli operatora giełd w Portugalii, a także londyńską giełdę instrumentów pochodnych Liffe. Tymczasem w 2006 r. nowojorska NYSE przejęła ArcaEx, operatora Pacific Exchange w San Francisco, i stała się NYSE Group. 4 kwietnia 2007 r. NYSE Group oraz Euronext połączyły się w grupęNYSE Euronext. W 2008 r. przejęła ona American Exchange.[/li]

[li][b]Deutsche Boerse[/b]

W 2000 r. i 2005 r. frankfurcka giełda próbowała bez sukcesu przejąć London Stock Exchange. W 1998 r. wspólnie ze szwajcarskim parkietem SWX połączyła giełdy instrumentów pochodnych DTB i Soffex w giełdę Eurex. [/li]

[li][b]Nasdaq – OMX[/b]

W 2003 r. giełdy w Sztokholmie i Helsinkach (ta druga wcześniej nabyła giełdę tallińską i ryską) połączyły się w grupę OMXHEX, która później zmieniła nazwę na OMX. OMX kupiła giełdy w Kopenhadze, Reykjaviku, Wilnie, Erewanie i 10 proc. giełdy w Oslo. W 2007 r. doszło do połączenia z Nasdaqiem.[/li]

[li][b]London Stock Exchange [/b]

W 2007 r. londyńska giełda przejęła mediolańską Borsa Italiana. Teraz kupuje zaś giełdę w Toronto. [/li][/ul]

[/ramka]

Gospodarka światowa
Czy świat zaleje tańsza amerykańska ropa?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka światowa
Przewodniczący SEC Gary Gensler rezygnuje ze stanowiska
Gospodarka światowa
Czy cena uncji złota dojdzie w przyszłym roku do 3000 dolarów?
Gospodarka światowa
Brytyjska inflacja nie dała się jeszcze zepchnąć pod próg
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka światowa
Nvidia: zysk wyższy od prognoz
Gospodarka światowa
Czy cięcie prognoz zysku zagraża zwyżkom?