Prada planuje porzucić włoską giełdę na rzecz debiutu na giełdzie w Hongkongu. Powodem wyboru azjatyckiego parkietu jest fakt, że region ten jest najszybciej rosnącym rynkiem zbytu towarów firmy. - Decyzję podjęto, by wykorzystać do maksimum okazje jakie oferują międzynarodowe rynki kapitałowe – powiedział agencji Bloomberg prezes Patrizio Bertelli.
Utrata Prady to początek trudności z jakimi przyjdzie się zmierzyć giełdzie w Mediolanie. Od 2007 giełda włoska straciła połowę swej wartości, to wynik mniejszej ilości debiutów i spadku cen akcji.
Na Borsa Italiana notowane są obecnie 332 spółki o łącznej kapitalizacji sięgającej 425 mld euro, co daje giełdzie włoskiej siódme miejsce w Europie – wynika z danych Światowej Federacji Giełd.
Problemy giełdy w Mediolanie odzwierciedlają powolny wzrost gospodarki – uważa Crispoltoni. Według Barclays włoskie akcje są najtańsze w Europie, USA i na rynkach wschodzących biorąc pod uwagę wskaźnik cena/wartość księgowa liczony od 1992.
PKB Włoch rósł w tempie 1,5 proc. rdr w okresie 1999-2007, w tym samym czasie Unia Europejska odnotowała 2,2 procentowy wzrost. W IV kwartale ubiegłego roku gospodarka włoska rosła jedynie o 0,1 proc. kdk. PKB strefy euro zwiększył się o 0,3 proc.