Brazylia goni Wielką Brytanię

Latynoamerykańska potęga wyprzedziła Włochy i stała się siódmą gospodarką świata. Jej PKB szybko rośnie

Aktualizacja: 27.02.2017 01:32 Publikacja: 08.03.2011 03:04

Brazylia goni Wielką Brytanię

Foto: GG Parkiet

PKB Brazylii wyniósł nominalnie w 2010 r. 2,21 bln USD. Zwiększył się on wówczas aż 0 7,5 proc. Ta latynoamerykańska gospodarka stała się siódmą największą na świecie, wyprzedzając Włochy. Brazylijski minister finansów Guido Mantega twierdzi nawet, że po uwzględnieniu niektórych czynników (takich jak parytet siły nabywczej oraz inflacja), PKB Brazylii wyniósł w 2010 r. 3,7 bln USD, a kraj ten stał się piątą największą gospodarką świata. Wyprzedził więc Wielką Brytanię i Francję. Brazylijskie władze spodziewały się, że cel ten zostanie osiągnięty dopiero w 2016 r.

[srodtytul]Wschodząca potęga[/srodtytul]

Brazylia jest zaliczana (obok Rosji, Indii oraz Chin) do grupy BRIC, czyli czołowych gospodarek wschodzących. Jej gospodarka rozwija się szybciej, niż się spodziewali analitycy. Minister Mantega wskazuje, że jego kraj odnotował piąty najszybszy wzrost PKB w grupie państw G20 (kluczowych gospodarek świata). Szybciej rozwijały się jedynie: Chiny, Indie, Argentyna oraz Turcja.

– Gdy w 2001 r. stworzyłem pojęcie BRIC, najśmielsze scenariusze mówiły, że chińska gospodarka może stać się równie duża jak niemiecka, ale nie większa. W zeszłym roku przeskoczyła japońską i stała się drugą największą gospodarką świata. Nie wydawało się wtedy, że Brazylia znajdzie się wśród siedmiu największych gospodarek. W 2003 r. spodziewaliśmy się, że nie przeskoczy ona włoskiej gospodarki przed  2018?r. – wspomina Jim O’Neil ekonomista z Goldman Sachs, twórca terminu BRIC.

Przewiduje on obecnie, że łączny PKB krajów BRIC (wynoszący na koniec 2010 r. około 11 bln USD) będzie w 2018 r. wyższy od PKB?USA. Analitycy nie wykluczają więc, że Brazylia przeskoczy w ciągu kilku lat Wielką Brytanię i Francję pod względem wielkości nominalnego PKB.

[srodtytul]Spowolnienie po boomie[/srodtytul]

Co czeka jednak w tym roku brazylijską gospodarkę? Ekonomiści wskazują, że prawdopodobnie wzrost PKB?w 2011 r. będzie wolniejszy od 7,5 proc. odnotowanych w 2010 r., czyli najszybszego tempa wzrostu od ćwierć wieku. Rząd spodziewa się, że wyniesie on w tym roku od 4,5 proc. do 5 proc.

– Konsensus analityków jest zbliżony do stanowiska brazylijskiego ministerstwa finansów i mówi o wzroście PKB w 2010 r. o 4–5 proc. Większość brazylijskich analityków jest przekonanych, że w nadchodzących latach tempo wzrostu gospodarczego będzie zbliżone do 4 proc. W naszym najnowszym raporcie wskazaliśmy na bardziej optymistyczny scenariusz mówiący, że tempo wzrostu będzie wynosić około 5 proc. – twierdzi O’Neil.

Brazylijski rząd uznaje jednak lekkie spowolnienie wzrostu za korzystne zjawisko, gdyż chciałby wyhamowania inflacji. Wynosiła ona w połowie lutego 6,08 proc., gdy cel inflacyjny wyznaczony przez bank centralny to 4,5 proc. W zeszłym tygodniu Bank Centralny Brazylii podniósł więc swoją główną stopę procentową o 50 pkt bazowych, do 11,75 proc. Była to już druga jej podwyżka w tym roku.

Na razie jednak rosnąca siła brazylijskiej gospodarki dobrze służy światowemu ożywieniu. – Gospodarki wschodzące, takie jak Chiny, Brazylia oraz Indie, rozwijają się bardzo szybko. To przyczynia się do wzrostu amerykańskiego eksportu, a co za tym idzie rosnących dochodów ludności i zatrudnienia w amerykańskim przemyśle, sektorze zaawansowanych technologii oraz rolnictwie – twierdzi Timothy Geithner, amerykański sekretarz skarbu.

[[email protected]][/mail]

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd