Pakiet pomocowy dla Portugalii będzie wymagał najprawdopodobniej 80 mld euro od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego - deklaruje Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych i monetarnych.

Wsparcie może więc być niewiele mniejsze niż 85 mld euro, które otrzymała Irlandia. Unijni mi­ni­stro­wie fi­nan­sów, zgro­ma­dze­ni na dwu­dnio­wym spo­tka­niu pod Bu­da­pesz­tem, za­po­wia­da­ją, że wa­run­ki, na któ­rych Por­tu­ga­lia otrzy­ma tę po­moc bę­dą su­ro­we.

Wła­dze w Li­zbo­nie zo­sta­ną praw­do­po­dob­nie zmu­szo­ne do prze­pro­wa­dze­nia głęb­szych cięć fi­skal­nych, niż pla­no­wa­ły w tym ro­ku.

- Por­tu­gal­ski pa­kiet oszczęd­no­ści fi­skal­nych mu­si być ostry, po­nie­waż ina­czej nie miał­by on sen­su. Mu­si on być su­row­szy i bar­dziej kom­plek­so­wy niż pa­kiet od­rzu­co­ny w mar­cu przez por­tu­gal­ski par­la­ment - za­po­wia­da Jyr­ki Ka­ta­inen, fiń­ski mi­ni­ster fi­nan­sów.