Kłopoty Madrytu stworzą unię bankową

Hiszpania nadal jest pod presją rynku, a Komisja Europejska i Francja chcą wykorzystać iberyjski kryzys, by powołać unię bankową. Kwestia powstania tej struktury będzie omawiana na unijnym szczycie zaplanowanym na 28 czerwca

Aktualizacja: 18.02.2017 09:35 Publikacja: 13.06.2012 01:01

Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, jest politykiem mocno dążącym do zacieśnie

Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, jest politykiem mocno dążącym do zacieśnienia integracji poprzez unię bankową. fot. Bloomberg

Foto: Archiwum

Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich skoczyła we wtorek do 6,8 proc. Presja na Madryt wciąż jest duża mimo obiecanego Hiszpanii pakietu pomocowego dla banków. Rynek obawia się, że ten pakiet może się okazać niewystarczający. Sytuację podgrzewa m. in. agencja Fitch, prognozując, że w tym, i w przyszłym roku hiszpański deficyt budżetowy będzie większy od zaplanowanego. Agencja zdecydowała się również na obniżkę ratingu 18 banków hiszpańskich, wskazując na możliwość pogorszenia się jakości kredytów. Inwestorzy są wciąż jednak dalecy od paniki. Po spadkowych sesjach w Azji europejskie giełdy w ciągu dnia lekko zyskiwały.

Bankowy blok

Kryzys w Hiszpanii stał się dla unijnych polityków okazją do snucia planów tzw. unii bankowej. Francuski minister finansów Pierre Moscovici twierdzi, że pomoc dla hiszpańskich banków jest pierwszym krokiem w kierunku stworzenia takiej struktury. – To, co zrobiliśmy dla Hiszpanii, było przekonującym krokiem naprzód, ale musimy iść dalej. To jest moment, by Europejczycy zdefiniowali projekt skonsolidowania strefy euro pod względem politycznym, budżetowym i socjalnym – mówi. Podobnie myśli Komisja Europejska. – Wszystkie 27 państw UE powinno poddać swoje duże banki transgranicznemu nadzorowi. Będzie to element unii bankowej, która może zacząć być tworzona w przyszłym roku – twierdzi Jose Manuel Barroso, przewodniczący KE.

Niedawno przedstawione przez KE?plany unii bankowej przewidują również m. in. stworzenie w państwach UE specjalnych funduszów pomocowych dla sektora bankowego zasilanych pieniędzmi wpłacanymi przez banki oraz możliwość międzynarodowych zbiórek pieniędzy wewnątrz UE na pomoc bankom.

Idea unii bankowej cieszy się poparciem nawet kraju tak nieprzychylnego pomaganiu eurobankrutom jak Finlandia. – Pomysły Barroso są dobre, ale nie mogą doprowadzić do powstania unii, która posłuży do redystrybucji bogactwa między jej państwami członkowskimi – postuluje fiński premier Jyrki Katainen. Stanowisko Niemiec nieoficjalnie wyraziła wiceprezes Bundesbanku Sabine Lautenschlaeger, mówiąc, że elementy unii bankowej zadziałają, jeśli wcześniej powstanie unia fiskalna.

Włochy w lepszej sytuacji

Uwaga rynków kieruje się też na Włochy, których obligacje dziesięcioletnie miały wczoraj rentowność 6,1 proc. Austriacka minister finansów Maria Fekter stwierdziła, że w przyszłości Rzym może poprosić o pomoc. Wycofała się jednak z tych słów po gwałtownym dementi włoskiego rządu. Fitch przyznaje, że w tym roku Włochy nie będą potrzebowały pomocy finansowej, m. in. dlatego że ich sektor bankowy jest silniejszy od hiszpańskiego.

– Co prawda włoski dług publiczny wynosi ponad 2 bln euro, ale włoski sektor finansowy ma aktywa przekraczające 8,4 bln euro. Zadłużenie hipoteczne Włochów to zaledwie 20 proc. PKB, gdy Holendrów 110 proc. Pod pewnymi względami Włochy przypominają więc bardziej Japonię niż Hiszpanię, Portugalię i Grecję – uważa Marc Ostwald, analityk z firmy Monument Securities.

W dużo gorszej sytuacji jest Cypr. Cypryjski dziennik „Alithia" donosi, że rząd w Nikozji poprosił Rosję o 5 mld euro pomocy finansowej.

[email protected]

Gospodarka światowa
Góry niesprzedanego litu do baterii. „Przejścia na elektryki to nie zakłóci”
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro