Jim Rogers: teraz czas na Rosję

Rosyjskie akcje są obecnie bardzo tanie. W ten sposób stają się ciekawą alternatywą dla inwestorów - mówi znany inwestor Jim Rogers

Aktualizacja: 12.02.2017 20:34 Publikacja: 11.09.2012 18:01

Jim Rogers: teraz czas na Rosję

Foto: Bloomberg

Jim Rogers pracowicie wykorzystał swój wyjazd do Moskwy. Przyjrzał się lokalnej giełdzie i teraz ocenia, że przedstawia ona ciekawe perspektywy. Znany inwestor przekonuje, że prezydent Władimir Putin podjął działania, które mają zachęcić zagranicznych graczy do lokowania pieniędzy w Rosji. Jego zdaniem, są to działania nadzwyczaj ciekawe.

- Zaczyna robić rzeczy, które zaskakują nawet mnie – powiedział Jim Rogers dla CNBC. – Stworzył ogromny warty miliardy dolarów fundusz, który będzie inwestował ramię w ramię z inwestorami – tłumaczył. Rogers zastrzegł jednak, że nie ma pewności w co zainwestuje wspomniany fundusz. To go jednak nie zniechęca.

- Wyceny akcji rosyjskich spółek są obecnie bardzo niskie – stwierdził. – Chcę wyszukać dla siebie szanse, na które wcześniej nie trafiłem i o których CNBC jeszcze nie informował – tłumaczył Rogers.

Giełda w Moskwie nie jest pozbawiona wad i nawet perspektywa ogromnych zysków nie jest w stanie ich przesłonić. Jim Rogers także je dostrzega. - Jedyny problem w tym, że w Rosji można inwestować prawie wyłącznie w spółki wydobywające gaz lub ropę – tłumaczy.

Od początku roku główny indeks giełdy w Moskwie MICEX urósł o 5,42 proc. W ocenie analityków akcje rosyjskich spółek są dzisiaj bardzo atrakcyjne. Wskazują, że wskaźnik cena do zysku jest w ich przypadku najwyższy ze wszystkich krajów należących do grupy BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny). Dodatkowo, jak informuje Bank Światowy, inflacja w Rosji spadła ostatnimi czasy do rekordowo niskiego poziomu. Kraj nie ma też problemu z zadłużeniem. Dług publiczny Rosji stanowi około 10 proc. PKB. Dla porównania zadłużenie USA sięga 100 proc. PKB. Na korzyść Rosji dodatkowo działa fakt, że kraj przystąpił niedawno do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

- Rosja przystąpiła w tym roku do WTO. Moim zdaniem jest to ogromny krok naprzód. Uważam, że spowoduje to dalsze reformy do których zobowiązały się władze w Moskwie – stwierdził Todd Berman, szef Investment Banking at Troika Dialog, jednego z największych funduszy inwestycyjnych w Rosji. Berman zauważa, że mało kto w Moskwie odczuwa trwający w Europie kryzys. Przeszkodą dla inwestorów może być jednak wizerunek Rosji.

- Od strony makroekonomicznej Rosja wygląda bardzo solidnie. Mimo to oceniam, że inwestorzy będą raczej niechętnie kierowali pieniądze na wschód – ocenia.

Gospodarka światowa
Dlaczego Donald Trump uznał, że podwyżki ceł są magiczną bronią?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Nie żyje papież Franciszek
Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp