BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.11.2024 08:34 Publikacja: 20.11.2024 06:00
Foto: Adobestock
Tak wynika z najnowszego badania Krajowego Rejestru Długów „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen”. Odpowiedzi, że rachunki, koszty i opłaty wzrosną w niewielkim stopniu, udzieliło 44,8 proc. badanych, a w dużym stopniu – 34,8 proc. Przeciwnego zdania jest jedynie nieco ponad 5 proc. respondentów. Co szósty badany (15,4 proc.) uważa, że pozostaną one na niezmiennym poziomie.
W badaniu wzięło udział 1001 dorosłych Polaków w wieku od 18 do 74 lat, którzy samodzielnie (65 proc.) lub wspólnie z innymi domownikami (35 proc.) płacą domowe rachunki. Ankietowani spodziewają się, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy najmocniej, bo aż o 70 proc. (średnia wskazań), wzrosną ceny opłat za ogrzewanie. Badani spodziewają się też mocnego wzrostu rachunków za wodę i ścieki (o 65 proc.), abonamentu RTV i opłaty za telewizję (o 58 proc.), rachunków za prąd i gaz (o 56 proc.) oraz cen leków, które przyjmują stale, o 50 proc. Lista podwyżek jest bardzo długa. Są na niej także polisy komunikacyjne OC i AC, a także te na dom czy mieszkanie, rachunki za wywóz śmieci, telefon i internet, bilety okresowe komunikacji miejskiej czy koszty wynajmu mieszkania. Na końcu listy znalazły się kredyty hipoteczne, gdzie respondenci spodziewają się ich wzrostu o 17 proc. Przewidują także wzrost czynszu o 26 proc. i abonamentu na siłownię, do klubu fitness bądź na basen o 30 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zbliżający się Black Friday będzie poważnym testem nastawienia konsumentów do wydatków w sezonie świątecznym. Jak dotąd konsumenci deklarują, że będą wyższe niż ubiegłoroczne.
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami.
Po publikacji nowej projekcji inflacji NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak większość jest za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Inflacja HICP w Polsce w październiku wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał Eurostat. To czwarty pod względem wielkości odczyt w UE.
Inflacja CPI w Polsce jest najwyższa w tym roku, bazowa znów wynosi powyżej 4 proc., a dane i prognozy pozycjonują Polskę wśród krajów z najwyższą dynamiką cen w UE. Winione są m.in. decyzje administracyjne. To jedna strona medalu. Druga: dezinflacja mimo wszystko jest na horyzoncie.
Jest takie powiedzenie, że wizja bez realizacji to halucynacja. I mam wrażenie, że pomysły PiS, jak CPK, to była taka zbiorowa halucynacja. Moją wizją jest, żeby spółki z udziałem Skarbu Państwa działały racjonalnie, na zasadach ekonomicznych, na bazie rzetelnych analiz, z szacunkiem dla corporate governance – mówi Jakub Jaworowski, szef MAP.
By osiągnąć 240 mld zł deficytu w tym roku, rząd będzie zapewne musiał sięgnąć po budżetowe sztuczki wzorem poprzedników. Ale dzięki temu zmniejszyć się mają nieco napięcia w budżecie w 2025 r., czyli w roku wyborczym.
Po publikacji nowej projekcji inflacji NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak większość jest za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Inflacja HICP w Polsce w październiku wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał Eurostat. To czwarty pod względem wielkości odczyt w UE.
Inflacja CPI w Polsce jest najwyższa w tym roku, bazowa znów wynosi powyżej 4 proc., a dane i prognozy pozycjonują Polskę wśród krajów z najwyższą dynamiką cen w UE. Winione są m.in. decyzje administracyjne. To jedna strona medalu. Druga: dezinflacja mimo wszystko jest na horyzoncie.
Inflacja bazowa znów powyżej 4 proc., CPI najwyższa w tym roku, a dane i prognozy pozycjonują Polskę wśród krajów z najwyższą dynamiką cen w UE. To jedna strona medalu. Druga: dezinflacja mimo wszystko jest na horyzoncie.
Polska z nieznacznie skorygowaną w górę prognozą wzrostu gospodarczego, podobnie jak cała UE - ogłosiła Komisja Europejska w swoich prognozach.
GUS potwierdził szybki szacunek podany pod koniec października. Odczyt 5 proc. jest najwyższy w tym roku, symbolicznie wyższy niż we wrześniu (4,9 proc.).
PKB Wielkiej Brytanii wzrósł w trzecim kwartale tylko o 0,1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Średnio spodziewano się jego zwyżki o 0,2 proc., po wzroście o 0,5 proc. w drugim kwartale.
Japoński PKB wzrósł w trzecim kwartale nieco mocniej, niż prognozowano. Pomogła w tym m.in. rosnąca konsumpcja.
– Finansowanie, które mamy, jest wystarczające, by móc obsłużyć wzrost wyraźnie większej niż obecnie liczby kontraktów – zapewnia Artur Więznowski, prezes Elektrotimu.
Podczas gdy na polskim rynku akcji widać oznaki silnego zniechęcenia inwestorów, to na Wall Street zupełnie odwrotnie, wskaźniki zaangażowania inwestorów ocierają się o poziom euforii.
Spółka zakończyła badania due diligence firm z Litwy i Niemiec. Ostatecznie o ich nabyciu ma zdecydować do końca roku. Niezależnie od tego zarząd stawia na dalszy rozwój organiczny m.in. z wykorzystaniem flagowego produktu Sampol.
Pogarszające się wyniki i rosnące zadłużenie hutniczej grupy nie napawają inwestorów optymizmem.
Na razie jedynie BM Alior Banku odpowiedziało na ruch GPW w sprawie obniżki opłat na rynku ETF-ów. Większość brokerów wciąż wstrzymuje się ze zmianami cenników, chociaż ich nie wyklucza.
W 2025 r. gospodarstwa domowe nadal będą płacić 500 zł/MWh. Ceny nie będą już jednak mrożone dla małych i średnich przedsiębiorców.
Schłodzenie koniunktury nie robi na firmie wrażenia. Popyt na drogie mieszkania jest duży, co pozwala na bicie rekordów. Księgowo to również znakomity okres.
Zbliżający się Black Friday będzie poważnym testem nastawienia konsumentów do wydatków w sezonie świątecznym. Jak dotąd konsumenci deklarują, że będą wyższe niż ubiegłoroczne.
Do 2030 r. Indonezja ma stać się czwartą gospodarką świata, bardziej niż podwajając swoje wydatki konsumpcyjne. Warto zadbać, by część z nich została przeznaczona na polskie produkty.
Informacja o wstrzymaniu skupu akcji własnych oraz komunikat o sprzedaży walorów przez członka zarządu wywołały gwałtowną reakcję. Kurs runął.
Pomimo ostatniej korekty tegoroczna stopa zwrotu złota wciąż robi wrażenie.
Możliwe do uzyskania marże są coraz niższe. To m.in. konsekwencja spadającego popytu oraz wzrostu kosztów wynagrodzeń i usług obcych. Nie pomagają też wahania cen surowców oraz brak środków obrotowych u odbiorców.
Aż czterech na pięciu Polaków spodziewa się wzrostu rachunków, opłat i kosztów życia w ciągu roku.
Na koniec września wynik grupy jest realnie na lekkim minusie. Portfel zleceń jest stabilny.
Wzrost aktywności akwizycyjnej w Europie powinien przełożyć się na rosnące zainteresowani polskimi firmami IT. Na celowniku są w szczególności podmioty posiadające autorskie produkty oferowane w modelu SaaS.
Po publikacji nowej projekcji inflacji NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak większość jest za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Ostatnie tygodnie przyniosły obniżki prognoz wyników spółek z indeksu S&P 500. Nadal mówią one o solidnym wzroście, ale wojny handlowe mogą stać się zagrożeniem dla hossy.
Wyniki kwartalne Cyfrowego Polsatu, Bogdanki i Enei, inflacja w Wielkiej Brytanii i bilans handlowy Japonii. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Grupa Bumech, zajmująca się wydobyciem węgla kamiennego w kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, zaraportowała za trzeci kwartał br. 86,7 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 20,8 mln zł straty netto. Powodem coraz gorszych wyników jest spadająca sprzedaż węgla.
Studenac zaoferuje 24,1 mln nowych akcji oraz 31,1 mln istniejących. Cena maksymalna walorów dla polskich inwestorów została ustalona na 14,4 zł. Debiut na GPW zaplanowano na 10 grudnia.
Kapitał zostaje zasysany z rynków wschodzących i trafia do Stanów Zjednoczonych. Widać to nie tylko po zachowaniu rynku akcji, ale też złotego – wskazuje Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Molecure rozpoczęło budowę księgi popytu w związku z ofertą obejmującą do 3,37 mln akcji w drodze subskrypcji prywatnej. Michał Sołowow, będący największy akcjonariuszem spółki poprzez MS Galleon, zadeklarował udział w ofercie.
Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 2,81 procent przy obrocie przekraczającym 1,55 mld złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 2,47 procent przy obrocie zbliżonym do 1,85 mld złotych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas