Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.01.2025 16:06 Publikacja: 19.11.2024 06:00
Ministerstwo Finansów
Foto: AdobeStock
Po październiku deficyt w budżecie państwa wynosił ok. 130 mld zł – podało Ministerstwo Finansów. To ogromna kwota, ale jednocześnie stanowi tylko 54 proc. planowych 240 mld zł deficytu w nowelizacji ustawy budżetowej. By zrealizować ten plan, przez pozostałe do końca roku dwa miesiące dziura w kasie państwa musiałaby się zwiększyć o 110 mld zł. Czy to możliwe? To dosyć ambitne założenie, biorąc pod uwagę, że średnio na miesiąc trzeba by „wykręcać” 55 mld zł nowego deficytu, podczas gdy w okresie styczeń–październik było to 13 mld zł średnio na miesiąc. Jest to całkiem realne – uważają ekonomiści. – Doświadczenia z ostatnich lat pokazują, że rząd potrafi wygenerować w samym grudniu bardzo wysokie deficyty – zaznacza Rafał Benecki, główny ekonomista ING BSK. Przykładowo w 2020 r. było to ok. 72 mld zł, a w 2021 r. – niemal 77 mld zł. – Patrząc z tego punktu widzenia, 110 mld zł w dwa miesiące nie jest więc czymś niewyobrażalnym – dodaje Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao. Jednocześnie ekonomiści przyznają, że będzie to najpewniej wymagało zastosowania kilku budżetowych sztuczek. – Zwłaszcza jeśli chodzi o swego rodzaju sztuczne przyspieszenie wydatków państwa – ocenia Pogorzelski. Po październiku wykonanie wydatków wyniosło bowiem 649 mld zł, co stanowi ok. 75 proc. planu na cały rok (choć teoretycznie powinno to być już 83 proc. planu). W grudniu i listopadzie trzeba by więc zrealizować pozostałe 25 proc., łącznie aż 217 mld zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Skala wzrostu polskiej gospodarki w 2025 r. będzie silnie uzależniona od tempa absorbcji środków z KPO. Zakres ożywienia w inwestycjach, po słabym 2024 r., jest jednym z zakładów ekonomistów na ten rok.
Według ekspertów globalnej firmy zarządzającej aktywami waluta strefy euro ma być w tym roku silniejsza od amerykańskiego dolara.
Produkcja budowlano-montażowa w grudniu 2024 r. spadła o 8 proc. rok do roku – podał w czwartek GUS. Ekonomiści ankietowani przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” byli nawet mniej optymistyczni, średnia ich prognoz wynosiła -11,8 proc.
Sprzedaż detaliczna w grudniu 2024 r. urosła o 1,9 proc. rok do roku (w cenach stałych) – podał w czwartek GUS. To wynik dużo słabszy od średniej prognoz ekonomistów dla „Parkietu” (+4 proc.).
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką?
Sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 1,9% r/r w grudniu 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 9,9%.
Produkcja przemysłowa i przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw urosły w grudniu słabiej od prognoz. Wyższa od spodziewanej była zaś skala redukcji etatów w firmach.
Od ponad pół roku indeks PMI dla przemysłu francuskiego, niemieckiego i całej strefy euro nie był tak wysoko. Ze wstępnych danych za styczeń powiało optymizmem, acz wciąż sytuacja jest trudna. Martwią dane z francuskiego sektora usług.
Bank Japonii podwyższył główną stopę procentową o 25 pb. do poziomu 0,5 proc., czyli do najwyższego poziomu od 2008 r. Taka decyzja była zgodna z prognozami analityków.
WIG20 udało się cudem zamknąć notowania nad poziomem ze środy. We Frankfurcie i Nowym Jorku kolejne rekordy wszech czasów. Trump przypomniał sobie o Fedzie. W Japonii stopy w górę. A rząd Chin "stymuluje" akcje.
Real brazylijski umacnia się w stosunku do dolara dzięki zwiększonemu zaufaniu inwestorów na rynku krajowym i przecenie amerykańskiej waluty. Mimo to od 22 stycznia 2024 r. real osłabił się w stosunku do dolara o około 20 proc.
Według ekspertów globalnej firmy zarządzającej aktywami waluta strefy euro ma być w tym roku silniejsza od amerykańskiego dolara.
Prezydent USA Donald Trump, stwierdził w przemówieniu transmitowanym na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że Unia Europejska nie powinna "ścigać" amerykańskich firm. Zadeklarował jednak, że gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne Europie.
Bank Centralny Republiki Turcji obniżył główną stopę procentową o 250 pb., do poziomu 45 proc. Takiej jego decyzji spodziewał się wcześniej rynek.
Operatorzy komórkowi przygotowują wstępne oferty na ważne częstotliwości radiowe. Problemem są zakłócenia ze strony Ukrainy. Urząd Komunikacji Elektronicznej zapewnia, że już w pierwszym kwartale br. zostaną one mocno ograniczone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas