Wsparcie pilnie potrzebne

– PKP Cargo bez pomocy publicznej nie przetrwa 2009 r. Spółka potrzebuje 500 mln zł na odprawy dla około 10 tys. pracowników i jednego miliarda złotych na inwestycje w tabor – mówi Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Publikacja: 10.03.2009 00:56

Wsparcie pilnie potrzebne

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski "Jan" Bartosz Jankowski

Zdaniem Furgalskiego, zadłużenie całej Grupy PKP mogło już przekroczyć 6 mld zł.

Po opublikowanym w ubiegłym tygodniu raporcie TOR, pokazującym w jak złej kondycji finansowej są spółki z Grupy PKP, nie milknie dyskusja na temat pomocy, której powinien udzielić narodowemu przewoźnikowi budżet państwa. Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury poseł Janusz Piechociński (PSL) uważa, że sytuacja na kolei jest dramatyczna, a problemy PKP Cargo za chwilę rozleją się na inne spółki grupy, PKP PLK i PKP Intercity. Przypomina, że słowacki rząd przeznaczył 130 mln euro na ratowanie swojego towarowego przewoźnika kolejowego. Jednak jego zdaniem, pomoc publiczna wypłacona spółce to kiepski pomysł.

– Zbyt długo musielibyśmy czekać na zgodę Brukseli. Sytuację poprawiłoby radykalne obniżenie opłat za dostęp do torów. Stawki opłat są regulowane przez krajowe przepisy – podkreśla Piechociński. Dodaje, że spółki zajmujące się naprawą taboru można by uratować, gdyby przyspieszono wydawanie unijnych pieniędzy. – W Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko jest 400 mln euro na modernizację i zakup wagonów – przypomina Piechociński.

Ministerstwo Infrastruktury nie chce komentować kwestii pomocy publicznej dla PKP. Jednak z kół zbliżonych do resortu dowiedzieliśmy się, że jego zdaniem taka pomoc dla PKP jest co najmniej wątpliwa. MI uważa, że fakt wystąpienia do Komisji Europejskiej o notyfikację pomocy dla PKP nie rozwiązuje problemu, bo trzeba jeszcze wskazać źródło finansowania i mechanizmy, które zapewnią, że spółka ponownie nie popadnie w kłopoty.

Rzecznik prasowy resortu Mikołaj Karpiński twierdzi, że MI nie rezygnuje z prywatyzacji spółek PKP. – Trwa wydzielenie PKP PLK. Rozpoczęliśmy weryfikację strategii dla kolei do 2013 r. – mówi Karpiński. Dodaje, że wkrótce zapadnie decyzja, czy prywatyzować mniejsze spółki grupy (PKP Energetyka, Telekomunikacja Kolejowa i PKP Informatyka), czy też dokapitalizować je akcjami PKP PLK.

Zdaniem Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, dyrektora Departamentu Analiz Ekonomicznych w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, przy udzielaniu pomocy publicznej obowiązuje zasada, że środki są przeznaczane wyłącznie na restrukturyzację przedsiębiorstwa.

– Ale i tak nie dałabym ani złotówki, dopóki nie będzie planu restrukturyzacji, zaakceptowanego przez wszystkie strony, w tym przez związki zawodowe – mówi Starczewska-Krzysztoszek. Dodaje, że państwo dokładało już do PKP i nie przynosiło to żadnych efektów. – Na to już nas nie stać – stwierdza ekspertka Lewiatana.

Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Gospodarka krajowa
Co dzieje się w sektorze usług w Polsce? Pierwsza taka publikacja GUS