Sprawiedliwości stało się zadość. Po trzech kwartałach 2016 r. w rankingu najlepszych prognostów makroekonomicznych prowadzili ekonomiści Banku Ochrony Środowiska – Łukasz Tarnawa i Aleksandra Świątkowska, ale w ostatnim kwartale dali się wyprzedzić zespołowi Banku Gospodarstwa Krajowego w składzie Tomasz Kaczor i Piotr Dmitrowski. W 2017 r. BOŚ i BGK zamieniły się rolami. Przez trzy kwartały wydawało się, że analitycy tej drugiej instytucji ponownie będą triumfowali, co byłoby w historii naszego konkursu wydarzeniem bez precedensu. Ostatnie trzy miesiące roku nie były jednak dla nich udane i na pozycję lidera wysunął się BOŚ.
W efekcie to właśnie Łukasz Tarnawa odbierze na naszej marcowej gali „Byki i Niedźwiedzie" statuetkę dla najlepszego ekonomisty 2017 r. Dołoży ją do tytułu najlepszego analityka makroekonomicznego, który wraz z Aleksandrą Świątkowską zdobył w 2013 r. za prognozy o częstotliwości kwartalnej (to równoległy konkurs prognostyczny, który redakcje „Parkietu" i „Rzeczpospolitej" prowadziły do 2015 r. we współpracy z NBP, a obecnie samodzielnie (więcej w ramce obok). Takim osiągnięciem może się pochwalić jeszcze tylko zespół ekonomistów mBanku, który wskaźniki miesięczne najlepiej prognozował w 2015 r., a konkurs prognoz kwartalnych wygrał w 2010 r.
Czołówka bez dużych przetasowań
Zwycięstwo ekonomistów BOŚ przyniosła duża wszechstronność. Pod względem celności prognoz wskaźników makroekonomicznych ustępowali jedynie zespołowi PKO BP, którym kierują Piotr Bujak i Marta Petka-Zagajewska, oraz ekonomistom BGK. Z kolei wskaźniki rynkowe lepiej od BOŚ prognozował tylko Jarosław Janecki, główny ekonomista banku Societe Generale w Polsce.
Ten ostatni, triumfator konkursu prognoz kwartalnych z 2015 r., w rankingu najlepszych prognostów wskaźników miesięcznych zajął w 2017 r. trzecie miejsce. Tuż poniżej podium znaleźli się ekonomiści Banku Zachodniego WBK oraz Credit Agricole Bank Polska. Warto podkreślić, że oba te zespoły w naszych konkursach stale utrzymują się w czołówce.
Ekonomiści uniwersalni
Ekonomistom BZ WBK z Maciejem Relugą i Piotrem Bielskim na czele niewiele zabrakło do podium w subrankingu rynkowym. Zajęli w nim czwartą lokatę za Janeckim, duetem z BOŚ-ia oraz zespołem Banku BPS. Ekonomiści BZ WBK mogą się jednak pochwalić innym osiągnięciem: znaleźli się w pierwszej piątce najlepszych prognostów aż 10 spośród 23 wskaźników makroekonomicznych i rynkowych, które obejmuje nasz konkurs. Takim wynik osiągnęli jeszcze tylko Tomasz Kaczor i Piotr Dmitrowski z BGK. Trzecie miejsce w tym zestawieniu przypadło w udziale Janeckiemu.