Poranek maklerów: Sytuacja na Wschodzie odbija się na GPW

Brak przełomu na GPW i spora poniedziałkowa przecena WIG20, na którą mogło wpłynąć zaostrzenie konfliktu w Ukrainie. Rozszerzenie programu skupu obligacji przez Bank Anglii. Ponowny wzrost notowań dolara. A także zgoda udziałowców PGNiG na połączenie z Orlenem – to m.in. te tematy pojawiły się w dzisiejszych porannych komentarzach biur maklerskich. Czego oczekiwali analitycy przed dzisiejszą sesją?

Publikacja: 11.10.2022 09:13

Poranek maklerów: Sytuacja na Wschodzie odbija się na GPW

Foto: Fotorzepa

Bank Anglii zwiększa stawkę

Patryk Pyka, DI Xelion

Poniedziałek nie przyniósł przełomu w spadkowej serii, która rozpoczęła się w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. WIG20 zakończył ostatecznie dzień ze spadkiem o 1,8%, zbliżając się tym samym do tegorocznego dołka ustanowionego w końcówce września. Przecena nie ominęła również notowanych w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 stracił 2% a sWIG80 0,7%. Słabe nastroje rynkowe pogorszyła dodatkowo eskalacja rosyjskich działań wojennych w Ukrainie po sobotnim ataku na most krymski. Wśród polskich blue chipów nie znalazła się ani jedna spółka, która zakończyłaby sesję na plusie. Najsilniej taniały akcje JSW (-6,6%) oraz mBanku (-5,5%). Warte odnotowania jest również to, że w takcie sesji nowe historyczne minimum wyznaczył kurs akcji Allegro kończąc notowania poniżej 20 zł.

Po niespełna dwóch tygodniach od ogłoszenia przez Bank Anglii rozpoczęcia skupu obligacji skarbowych o dłuższym terminie zapadalności, rentowność 10-latek powróciła do poziomu 4,5%. Bank centralny Wielkiej Brytanii nie przeszedł obok tego wydarzenia obojętnie i ogłosił zwiększenie wartości dziennych aukcji w kolejnych dniach powyżej stosowanego dotychczas limitu 5 mld GBP (poniedziałkowy limit został podwyższony do 10 mld GBP). Przypomnijmy, że „awaryjne QE” zostało ogłoszone pod koniec września – tempo wzrostu rentowności GILTs zaczęło w pewnym momencie wymykać się spod kontroli, co groziło uruchomieniem wyprzedaży brytyjskich obligacji przez fundusze emerytalne, a w konsekwencji dotkliwym załamaniem rynku.

Ze względu na obchodzony za oceanem Dzień Kolumba, w poniedziałek nie działał amerykański rynek długu. Tymczasem na rynku akcji tuż po otwarciu inicjatywę przejęli sprzedający, sprowadzając na moment indeks S&P500 poniżej poziomu 3 600 pkt. Ostatecznie S&P500 zakończyło notowania ze zniżką o 0,8%, z kolei Nasdaq stracił 1%. Dodatkowym obciążeniem dla spółek technologicznych była decyzja Białego Domu zabraniająca eksportu niektórych półprzewodników do Chin. Zasady wprowadzone przez Departament Handlu USA wskazują, że przedsiębiorstwa chcące eksportować tego typu produkty będą musiały uzyskać odpowiednią licencję.

Inwestorzy z dużym niepokojem wyczekują czwartkowych danych inflacyjnych z USA. Dlatego też trudno zakładać, by w najbliższych dniach nastroje rynkowe uległy wyraźnej poprawie. Ostatnie dwa odczyty inflacyjne zaskakiwały negatywnie i zmotywowały członków FOMC do bardziej jastrzębiego podejścia. Wydaje się, że tym razem nawet odczyt zgodny z konsensusem (8,1% r/r) mógłby zostać odebrany pozytywnie przez rynki, które przekierowałyby przynajmniej tymczasowo swoją uwagę na startujący w USA sezon wynikowy.

Gorsze nastroje w wyniku eskalacji konfliktu w Ukrainie

Ignacy Budkiewicz. BM BNP Paribas Bank Polska

Pierwsza sesja bieżącego tygodnia jeśli chodzi o największe parkiety w Europie, zakończyła się neutralnie w Niemczech, gdzie indeks DAX zamknął się na poziomie 0,0% oraz nieco negatywnie we Francji, gdzie indeks CAC40 zanotował stratę w wysokości 0,45%. Sesja nad Wisłą była naznaczona weekendowymi wydarzeniami za wschodnią granicą. W sobotę pojawiły się informacje o częściowym zniszczeniu Mostu Krymskiego, łączącego Krym z terenami Rosji, za który mieliby odpowiadać Ukraińcy. Natomiast w poniedziałek rano świat obiegły informacje o wzmożonych atakach rakietowych Rosjan na główne miasta Ukrainy w tym Kijów. Eskalacja konfliktu odcisnęła piętno na sentymencie do polskiego rynku i indeks WIG zniżkował o 1,76%. Indeks WIG-Ukraina spadł o 3,81%, a wśród indeksów sektorowych najbardziej ucierpiał WIG-Energia ze stratą 5,3%. Indeks blue chipów otworzył się z luką spadkową, a poziom 1400pkt. funkcjonował tylko w roli oporu, a dzienna strata wyniosła1,83%. Wśród komponentów indeksu, nie było ani jednej spółki wzrostowej, a najmocniej traciły JSW (-6,64%) oraz mBank (-5,46%).

Sytuacja geopolityczna wspierała amerykańskiego dolara, a kurs EUR/USD oscylował w okolicach 0,97, czyli najniższym poziomie obserwowanym w tym miesiącu. Taka sytuacja przełożyła się na osiągnięcie poziomu 5,04 na parze walutowej USD/PLN. Negatywny sentyment nie ominął także rynku obligacji i rentowności papierów polskiego rządu sięgnęły 7,5%, co jest najwyższym poziomem od czerwca br.

W kalendarzu makroekonomicznym brak na dzisiaj ważniejszych publikacji, więc sentyment będzie kształtowany przez sytuację na rynkach bazowych oraz geopolitykę. Wczorajsze zamknięcia w Stanach Zjednoczonych oraz poranne kwotowania kontraktów terminowych sugerują umiarkowanie negatywne otwarcie nad Wisłą. Gorsze informacje napływają zza wschodniej granicy, gdzie Rosja kontynuuje wzmożone ataki rakietowe oraz Białoruś zadeklarowała zwiększenie zaangażowania w agresję na Ukrainę.

WIG20 wśród liderów spadków

Arkadiusz Banaś, BM Alior Banku

Bieżący tydzień rozpoczął się mocno spadkową sesją na GPW. Indeks WIG20 zakończył notowania z 1,8-proc. spadkiem, zostając tym samym jednym z liderów spadków wśród światowych indeksów. W ujęciu sektorowym na GPW wzrósł tylko jeden subindeks – WIG-Motoryzacja (+1,3%). Najsłabszy natomiast był WIG-Energia, który zanotował 5,3-proc. spadek. Na wczorajszej sesji zniżkowały wszystkie spółki z indeksu WIG20. W gronie blue chipów liderem tych spadków okazało się JSW, które zaliczyło 6,6-proc. zniżkę. Bardzo słabo poradziły sobie również mBank (-5,5%) i PGE (-5%). Najmniejsze spadki zanotowały Pepco (-0,1%) i PKN Orlen (-0,1%). Pod względem obrotów wyróżniało się wczoraj Allegro, którego wartość obrotów wyniosła ponad 128 mln zł (wobec średniej z ostatniego miesiąca na poziomie 78 mln zł). Mocno handlowaną spółką był wczoraj także CD Projekt, który po wielu wzrostowych sesjach zaliczył 1,3-proc. spadek.

Negatywny sentyment na polskim rynku był kształtowany przez nastroje inwestorów na rynkach bazowych. Podczas wczorajszej sesji o 0,5% zniżkowały francuski CAC40 i brytyjski FTSE. Amerykański indeks S&P500 zakończył notowania z 0,8-proc. spadkiem. Wyraźnie spadał także NASDAQ100, który notuje właśnie swoje 2-letnie minima. Sentymentu nie poprawia sytuacja na giełdach azjatyckich – dziś o godz. 7:30 japoński Nikkei225 spada o 2,7%, a chiński Hang Seng o 1,9%.

Z wiadomości ze spółek warto wspomnieć o wczorajszym NWZA spółki PGNIG w sprawie połączenia z PKN Orlen. Zgromadzenie akcjonariuszy zgodziło się na fuzję, co nie było zaskoczeniem dla inwestorów. W zamian za jedną akcję PGNIG akcjonariusze spółki otrzymają 0,0925 akcji połączeniowej. Niekorzystny komunikat podał wczoraj bank Pekao, który powiadomił, że wynik finansowy banku za III kwartał 2022 r. zostanie pomniejszony o 280 mln zł – w tym 166 mln dodatkowych wpłat na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców oraz 114 mln zł kosztów związanych z koniecznością zwrotu klientom podwyższonych marż kredytów hipotecznych przed ustanowieniem hipoteki. Dzisiaj rano został też opublikowany komunikat od Budimexu - spółka szacuje skonsolidowany zysk netto w III kw. 2022 r. na ok. 160 mln zł, co oznacza wzrost o 53% rdr.

Giełda
Wzrostowa seria WIG20
Giełda
Leki przeciw otyłości znów w centrum uwagi
Giełda
Byki znów pokazały moc na GPW. Złoto blisko nowych rekordów
Giełda
Znów zielono na GPW. WIG20 walczy o podtrzymanie dobrej passy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Giełda
Nie bójcie się wysokich stóp
Giełda
Konsolidacja styczniowego optymizmu