Dziś do handlu po przedłużonym weekendzie wracają inwestorzy amerykańscy i to oni powinni nadać ton notowaniom.
Dobra postawa drugiej linii spółek
Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Bank Polska
Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie nie przyniosła znaczących zmian głównych krajowych indeksów, a WIG20 zakończył notowania w obrębie kilkudniowego trendu bocznego, konsolidując się poniżej poziomu 1 700 pkt. Niewielka zmienność indeksu blue chipów maskowała jednak większe zmiany w obrębie poszczególnych komponentów – znacząca wyprzedaż spółek surowcowych (JSW, KGHM spadły ponad 4%) i paliwowych (oba sektory reagowały na wyraźną przecenę notowań paliw i surowców w ostatnich dniach) była równoważona przez wyraźne wzrosty banków dyskontujących oczekiwania na dalsze wzrosty stóp procentowych oraz odbicie sektora IT i konsumenckiego (Cyfrowy Polsat +7,8%). Dobrze zachowywała się także druga linia spółek – mWIG40 zyskał ponad 2% notując najlepszą sesję od prawie miesiąca, z kolei lekkie spadki zanotowały najmniejsze spółki w sWIG80. Niskie obroty na GPW wskazują jednak na trwający sezon wakacyjny (szczególnie z uwagi na dzień wolny w Stanach Zjednoczonych) i oczekiwanie inwestorów na sygnały z rynków bazowych. Tutaj wczorajsza przebiegała w umiarkowanie pozytywnych nastrojach, a główne indeksy europejskie zyskiwały po ok. 1,0%
Większą zmienność notowaliśmy wczoraj na rynku walut i długu. Złoty kontynuował umocnienie, a kursy EUR/PLN, USD/PLN albo CHF/PLN odnotowały wyraźniejsze spadki. Z drugiej strony obserwowaliśmy dalszy odwrót inwestorów od obligacji skarbowych, a rentowności 10-letnich obligacji przekroczyły kolejny okrągły poziom, tym razem 8,0%
Przy braku ważniejszych wydarzeń na rynkach zagranicznych, krajowi inwestorzy mogą zwrócić uwagę na dane z rynku pracy i produkcji przemysłowej w Polsce za maj (oczekiwana jest poprawa dynamik r/r względem tych z kwietnia). Sentyment zależeć będzie jednak od rozpoczęcia notowań na amerykańskich rynkach, po wczorajszej przerwie z tytułu dnia wolnego.