GPW na plusie podobnie jak zagranica

Po południu indeksy warszawskiej giełdy zyskiwały w ślad za giełdami europejskimi i amerykańskimi, gdzie drożały akcje banków i firm ubezpieczeniowych. WIG20 wzrósł o 1,8 proc. ciągnięty w górę przez KGHM, którego akcje zwyżkowały nawet o 7 procent

Publikacja: 10.03.2009 15:49

GPW na plusie podobnie jak zagranica

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Na zamknięciu indeks WIG20 wzrósł 1,8 procent, po tym jak w poniedziałek spadł o 1,4 procent. Paneuropejski indeks FTSEurofirst 300 rósł o 4,4 procent. Z kolei Dow Jones zyskiwał 4,2 procent, a Nasdaq 5 procent.

Indeksy europejskich giełd rosły we wtorek, ponieważ akcje banków i firm ubezpieczeniowych odrabiały straty z poprzednich sesji, a koncern EADS zyskał dzięki publikacji lepszych od oczekiwań wyników. Na nastroje w USA wpłynęła informacja, że przeżywający ostatnio kłopoty bank Citigroup osiągnął zysk w styczniu i lutym 2009 roku.

- Dzisiejsze wzrosty na GPW można uzasadnić poprawą nastrojów w Europie, gdzie w zasadzie wszystkie giełdy zyskują ponad 1 procent. Dodatkowo pozytywny impuls zachęcający do kupowania papierów popłynął zza oceanu - powiedział analityk BM DnB Nord Marcin Kuszyk.

[srodtytul]Liderzy wzrostów[/srodtytul]

We wtorek liderami wzrostów były banki i KGHM Polska Miedź. PKO BP i Pekao zyskały odpowiednio 5,3 procent i 4,8 procent.

- Dzisiaj wyniki grupy Citi, które pozytywnie zaskoczyły rynek i wpłynęły na sytuację w USA, mogły przełożyć się na zachowanie innych rynków kapitałowych. Wzrosty kursów banków na GPW można też uzasadniać informacją Citi - powiedział Kuszyk.

Ponad 7 procent zyskiwały po południu akcje KGHM Polska Miedź SA. Papiery firmy drożały w ślad za cenami miedzi, które we wtorek wzrosły o 1,5 procent, ponieważ spadek zapasów surowca rozbudził nadzieje inwestorów na ożywienie popytu.

Od początku roku akcje KGHM zyskały 49,5 procent, choć według zarządu, w tym roku spółka nie będzie zarabiać na działalności podstawowej, a jej zysk netto spadnie do 488 milionów złotych z 2,9 miliarda w 2008 roku.

- Głównymi powodami wzrosu kursu KGHM są wzrost cen miedzi i nadal słaby złoty. Im dłużej złoty będzie na obecnym poziomie, tym lepiej dla KGHM. Nie widać innych powodów, stojących za wzrostem kursu KGHM. Ze spółki nie wypłynęły żadne pozytwne wiadomości - powiedział analityk Unicredit Marcin Gątarz.

[srodtytul]Zbyt niskie obroty[/srodtytul]

Zdaniem uczestników rynku niepokojącym sygnałem są niewielkie obroty na GPW, które po południu wyniosły 0,7 miliarda złotych.

- Jedyne, co może martwić, to niskie obroty. Nie obiecuje to dalszych wzrostów na GPW - powiedział Kuszyk.

Zarządzajacy uważają jednak, że można założyć scenariusz optymistyczny. - Patrząc na niektóre rynki wschodzące, to wydaje się, że dołączamy do tych radzących sobie lepiej. Wychodzą pierwsze pozytywne rekomendacje dla złotego i dla polskich akcji. Zasługujemy przynajmniej na korektę ostatnich spadków - powiedział zarządzający Pioneer TFI Sebastian Bogusławski.

Dodał, że na uwagę inwestorów zasługuje sektor bankowy.

- Jeżeli zakładamy scenariusz wzrostowy, to wydaje mi się, że trzeba wchodzić w płynne spółki, czyli w sektor bankowy. Jest on naturalnym kandydatem do odbicia, mimo wyzwań, jakie przed nim stoją - powiedział zarządzający.

- Jeśli na polski rynek wróci kapitał zagraniczny, to oprócz banków pewnie też do PKN Orlen czy KGHM, co już widać. Trend wzrostowy nie przełoży się na spółki typowo defensywne, takie jak PGNiG i TPSA - dodał Bogusławski.

Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach
Giełda
Popyt wygrywa kolejny tydzień
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
Giełda
Warszawa nie wystraszyła się Jankesów