Inwestorzy wyczekują na wygaśnięcie kontraktów

W piątek po południu warszawskie indeksy zyskiwały, jednak obroty były bardzo niskie, bo inwestorzy wyczekiwali na wygaśnięcie marcowych kontraktów terminowych

Indeks WIG20 ciągnął w znacznej mierze [link=http://www.parkiet.com/instrument/1469,4.html][b]KGHM Polska Miedź SA[/b][/link], którego akcje zyskiwały ponad 3 procent, ponieważ ceny miedzi utrzymują się w okolicach 4.000 dolarów za tonę, a rano nawet przekroczyły ten poziom.

O godzinie 15.00 WIG20 zyskiwał 0,8 procent, rosnąc do 1500 punktów, choć na początku sesji spadał o 0,3 procent. Paneuropejski indeks FTSEurofirst 300 tracił w tym czasie 0,1 procent.

Obroty na warszawskiej giełdzie wynosiły po południu 0,5 miliarda złotych, czyli były o połowę niższe niż na czwartkowym zamknięciu.

- Obroty są bardzo niskie. Dziś wygasają kontrakty, w związku z czym inwestorzy może dają sobie spokój z większym kupowaniem czy sprzedawaniem, tym bardziej, że dzisiaj neutralny wpływ miała na nas sytuacja na rynku amerykańskim - powiedział analityk BM DnB Nord, Mirosław Saj.

Według niego inwestorzy mogą uaktywnić się po godzinie 15.00, ponieważ wtedy zaczną być przeliczane wartości, które będą miały znaczenie dla kursu zamknięcia marcowych kontraktów na WIG20.

Indeksom pomagał KGHM, który zyskiwał ponad 3 procent, ponieważ cena miedzi przebiła na krótko poziom 4 tysięcy dolarów za tonę, notowany ostatnio w listopadzie ubiegłego roku. Traciły, choć niewiele, banki PKO BP i Pekao SA.

- Banki równoważą wzrost KGHM. Sektor finansowy się trochę przecenił na wczorajszej sesji w USA, więc być może inwestorzy też u nas uznali, aby ten ceny akcji firm z tego sektora skorygować - powiedział Saj.

Na notowaniach ważył też [link=http://www.parkiet.com/instrument/24124,4.html][b]Immoeast[/b][/link], którego kurs zwyżkował nawet 25 procent. Deweloper zdementował prasowe informacje mówiące o tym, że spółka może zostać przejęta przez amerykańskiego inwestora finansowego Apollo.

Akcje [link=http://www.parkiet.com/instrument/100487,4.html][b]IB System SA[/b][/link] zyskiwały 60 procent, przy relatywnie wysokich obrotach. Według informacji prasowych spółka planuje skup własnych akcji.

Według analityków dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) mówiące o lekkiej poprawie koniunktury w marcu oraz podane przez Narodowy Bank Polski (NBP) o inflacji netto w lutym, które były zgodne z oczekiwaniami, nie wpłynęły na zachowanie inwestorów.

Według zarządzających obecny rok jest dobry na powrót na rynek akcji i warto rozpocząć długoterminowe inwestycje.

- Wydaje mi się, rok że 2009 rok to jest okres, kiedy trzeba wrócić na rynek akcji, zbudować pozycję i zagrać na taki scenariusz, że w 2010 będzie dno recesji w gospodarce, a giełda je wyprzedziła - powiedział zarządzający funduszem Total FIZ, Konrad Łapiński, wcześniej zarządzający aktywami Skarbiec TFI.

- Moje typy to największe, najbardziej płynne spółki - dodał.

Na otwarciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 0,41 proc. do 7.431,30 pkt, a Nasdaq Comp. wzrósł o 0,31 proc. do 1.488,15 pkt.

S&P 500 wzrósł o 0,07 proc. do 784,58 pkt.

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html][b]Czytaj komentarze giełdowe[/b][/link]