Dane z USA pociagnęły w górę GPW

Indeksy warszawskiej giełdy przez większość wtorkowej sesji zniżkowały, zapowiadając piątą sesję spadkową z rzędu, jednak podane o 16.00 polskiego czasu dane o nastrojach konsumentów w USA wypchnęły indeks nad kreskę

Publikacja: 26.05.2009 18:49

Dane z USA pociagnęły w górę GPW

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Indeks sporządzany przez instytut Conference Board, obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów, wzrósł w maju do 54,9 punktu z 40,8 punktu w kwietniu.

Analitycy prognozowali, że indeks osiągnął 42,0 punktu.

- Po dobrych danych ze Stanów Zjednoczonych o godzinie 16.00, rynki akcji poszły do góry, nasz rynek również - powiedział makler UniCredit CA IB Grzegorz Skowroński.

Skala zwyżki nie była jednak duża, a obroty na koniec dnia nie przeszkoczyły 0,9 miliarda złotych, bo w ocenie zarządzających rynek czeka na kolejne dane, które utwierdziłyby inwestorów w przekonaniu, że najgorsze światowe gospodarki mają już za sobą.

- Teraz trwa wyczekiwanie na to, w którą stronę rynek pójdzie - powiedział zarządzający BZ WBK AIB TFI Błażej Bogdziewicz.

Po silnym spadkach na początku roku od połowy lutego indeks WIG20 wspiął się 40 procent do góry, ale w ostatnich dniach zaczął lekko tracić. We wtorek zszedł poniżej psychologicznego poziomu 1.800 punktów, ale na koniec dnia ostatecznie obronił ten poziom kończąc notowania na 1.808,68 punktu.

Motorem wiosennych wzrostów był KGHM Polska Miedź SA i spółki paliwowe PKN Orlen SA i Grupa Lotos SA, jednak teraz przed zakupem firm z branży paliw inwestorów mogą powstrzymywać ich słabe wyniki za pierwszy kwartał, uważają zarządzający.

- O cenie KGHM decydują notowania miedzi. Kursy firm paliwowych dość istotnie spadły, więc gdy sytuacja przestała się pogarszać inwestorzy się na nie rzucili. Jednak ich wyniki będą jeszcze słabe, marże rafineryjne też nie będą najlepsze. Obie te spółki mają problemy z zadłużeniem - ocenił Bogdziewicz.

Jego zdaniem również wyniki innych firm nie zachwyciły.

- Wyniki były takie sobie i one takie sobie będą też w kolejnych kwartałach tego roku. Ale największa panika już minęła i staramy się inwestować w spółki, które poradzą sobie w trudniejszym otoczeniu - powiedział zarządzający. Teraz rynek czeka na kolejne dane z gospodarki. W piątek Główny Urząd Statystyczny poda szacunek Produktu Krajowego Brutto (PKB) Polski za pierwszy kwartał. Nie bez znaczenia będzie też dla rynku kurs złotego.

- Musimy patrzeć na waluty, złotówka nie była mocna w ostatnich dniach, co może się przełożyć na wycenę spółek: pozytywnie w przypadku eksporterów i negatywnie w przypadku spółek zadłużonych - powiedział makler Millenium DM Marek Przytuła.

Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach
Giełda
Popyt wygrywa kolejny tydzień
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
Giełda
Warszawa nie wystraszyła się Jankesów