Optymizm w ramach konsolidacji notowań

Wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem całkiem przyzwoitych wzrostów. Główne indeksy zwyżkowały po ponad 1,5 proc. Najlepiej wśród spółek z WIG20 zachowywał się KGHM. Ostatnie dni przyniosły wzmocnienie notowań miedzi, która wychodzi górą z kilkutygodniowej konsolidacji.

Publikacja: 22.07.2010 01:37

Optymizm w ramach konsolidacji notowań

Foto: GG Parkiet

Bezpośrednim powodem wzrostów było oczywiście dobre zakończenie sesji amerykańskiej, ale przyznać też trzeba, że nasza giełda ostatnimi czasy zachowuje się bardzo dobrze. Słabe początki notowań amerykańskich (spadek o 1?proc. i więcej) nie wywołują większych emocji wśród rodzimych inwestorów.

Patrząc na wykresy wielu spółek z WIG20, łatwo dostrzec w wielu przypadkach (BRE, Orlen, Lotos) średnioterminowe konsolidacje. Kursy tych, ale i innych spółek w sumie nieznacznie albo wcale nie poddały się nastrojom spadków i obaw o sytuację makro.

Jeśli popatrzymy szerzej na indeksy zachodnie i amerykańskie, to mamy do czynienia z kontynuacją korekty hossy 2009-2010. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że korekta ta będzie miała mało druzgocący wpływ na portfele inwestorów. Indeks S&P 500 tworzy od kwietnia coś na kształt zniżkującego trójkąta. Ostatnie tygodnie stoją pod znakiem zmniejszających się wahań indeksu przy bardzo małych obrotach.

Zakres konsolidacji wyznaczają poziomy 1050-1125 punktów. W przypadku WIG20 ta konsolidacja jest jeszcze bardziej wyraźna i zamyka się przedziałem 2250-2400 punktów, przy czym ostatnio wyraźnie widać chęć do utrzymywania się indeksu w pobliżu górnego ograniczenia.

Takie notowania utrzymują się jednak przy gorszych ostatnio nastrojach na rynkach. Wskaźnik investor inteligence spadł z poziomu 80?punktów do 40, co jest wynikiem (pomijając nastroje z drugiej połowy 2008 r.) naprawdę niskim. Negatywne nastawienie co do przyszłych notowań jest również zauważalne w wielu komentarzach giełdowych.

Ze sfery makro trudno doszukać się przynajmniej obecnie dramatu, patrząc choćby na roczną 14-proc. dynamikę produkcji przemysłowej w Polsce. Jednocześnie sygnały sprzedaży nie zostały anulowane (przecięcie średnich 200/15 oraz średniej 10-miesięcznej).

Patrząc na historyczne notowania, po ich powstaniu często występowała jedno-dwumiesięczna konsolidacja, która była przystankiem przed dalszymi spadkami. Jeśli wyraźne przebicie ostatnich dołków nie nastąpi w sierpniu, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że sygnały te okażą się fałszywe, a spadki, z którymi mamy od kwietnia do czynienia, to tylko łagodna korekta i do końca roku będziemy mieli nowe szczyty na indeksach.

W tym momencie w moim odczuciu trudno jednoznacznie opowiedzieć się za jednym scenariuszem wydarzeń, ale wariant pozytywny jest coraz bardziej prawdopodobny. Najbliższe tygodnie, moim zdaniem, upłyną jednak pod znakiem trendu horyzontalnego.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA