Aktualizacja: 25.02.2017 16:49 Publikacja: 09.06.2011 15:33
Zadłużenie spółek w USA wciąż jest rekordowo niskie. Wskaźnik długu netto do EBITDA indeksu S&P 500 oscyluje wokół 1,5x, kiedy w latach 90. był prawie dwukrotnie wyższy.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się kosmetycznymi zmianami głównych indeksów. WIG20 zyskał 0,02 procent przy spadku indeksu szerokiego rynku WIG o 0,06 procent.
Europejskie rynki kontynuują pozytywny sentyment trwający od inauguracji Trumpa. Prezydent USA, choć utrzymuje agresywną narrację w stosunku do polityki handlowej, na razie ogranicza się głównie do zapowiedzi.
Mimo początkowych trudności WIG20 zakończył czwartek na plusie. To jego piąta z rzędu sesja zakończona zwyżką.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Środowa sesja na Wall Street przyniosła dalsze wzrosty przekraczające 1% w przypadku spółek technologicznych. W efekcie kontrakt terminowy na S&P500 wyszedł powyżej 6100 pkt. Zdecydowane wzrosty kontynuowane są w Europie, gdzie niemiecki Dax kreśli nowe ekstrema powyżej 21300 pkt.
WIG20 wstrzymał swój rajd na północ. To tylko chwilowa przerwa?
W 2024 r. rynek wyraźnie odbił dzięki obniżkom stóp w eurozonie i USA. Uwagę zwraca spory udział polskich inwestorów w transakcjach.
Deweloper stawia na mniejsze biurowce na które łatwiej znaleźć nabywców. Będą też nowe projekty mieszkaniowe.
W Warszawie na dwupokojowe mieszkanie trzeba mieć średnio 773,5 tys. zł, a pod miastem – niecałe 506 tys. zł. Duże różnice widać też w innych aglomeracjach. Są jednak klienci, którzy wracają z tańszych przedmieść do dużych miast.
Jeśli ceny mieszkań będą spadać, a stawki najmu będą stabilne, inwestor będzie mógł przekroczyć obecną 4–5-proc. rentowność takich inwestycji. 7–8 proc. z wynajmu lokali można będzie uznać za atrakcyjny zysk – oceniają eksperci. Czy to jednak możliwe?
Po latach dynamicznego wzrostu rynek magazynowy w Polsce się ustabilizował. Spowolnienie gospodarcze zniechęca deweloperów do budowania bez uprzedniego pozyskania najemców. Rośnie udział inwestycji z myślą o konkretnych klientach, w tym takich nieruchomości, które przejdą na własność.
W 2024 r. struktura sprzedaży się odwróciła – bez programu dopłat do kredytów schodziły przede wszystkim drogie lokale. Sytuacja się utrzymuje.
Na kredyt stać dziś zamożnych Polaków. Sprzedaż mieszkań może urosnąć, kiedy rozpoczną się obniżki stóp. Wsparciem byłby też nowy program dopłat do kredytów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas