Aktualizacja: 25.02.2017 13:19 Publikacja: 11.07.2011 09:15
Finałowa sesja tygodnia i miesiąca na rynku warszawskim skończyła się skromnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 zakończył piątek pod kreską. Cały styczeń, w końcu, należał jednak do naszych indeksów.
Indeksy europejskie pokazują dziś mieszane nastroje. Rodzimy WIG20 i niemiecki DAX kończą dzień na minusie (odpowiednio -0.31% i -0.06%), natomiast na rynku amerykańskim widoczna jest wyraźna przewaga byków. Nasdaq rośnie o 1.42%, S&P500 zyskuje 0.79%, a Dow Jones Composite Average pozostaje bez zmian.
Piątek przynosi lekkie schłodzenie nastrojów na GPW. W centrum uwagi inwestorów jest m.in. XTB, które wyraźnie traci po publikacji wyników.
W grudniu posiedzenie Fedu zatrzęsło rynkiem i zdeterminowało jego zachowanie aż do danych inflacyjnych z połowy stycznia.
Polskie indeksy, z dużymi spółkami na czele, wciąż pozostają w świetnej formie.
Przed giełdą kolejne nadzieje związane z IPO. Po niezbyt udanym debiucie Żabki przychodzi czas na Diagnostykę. Nadzieje powinny być mniejsze z uwagi na dużo mniejszą ofertę na rynku pierwotnym, a więc szanse na pobicie oczekiwań powinny być większe.
Budownictwo będzie napędzane potężnymi programami inwestycyjnymi. Konkurencja z firmami spoza UE o kontrakty nie jest walką na równych zasadach – mówi Artur Popko, prezes Budimeksu.
Długofalowe planowanie i nowe mechanizmy finansowania mają uniezależnić budownictwo infrastrukturalne od wahań związanych z unijnymi budżetami.
Produkcja budowlano-montażowa w grudniu 2024 r. spadła o 8 proc. rok do roku – podał w czwartek GUS. Ekonomiści ankietowani przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” byli nawet mniej optymistyczni, średnia ich prognoz wynosiła -11,8 proc.
W grudniu mocno skurczyła się liczba mieszkań w nowych projektach deweloperskich. Pozwoleń firmy uzyskały jednak wciąż dużo.
Mimo trudnego otoczenia grupa zgromadziła największy portfel zamówień z rynku budowlanego. Wartość sięga 18 mld zł – i to bez megakontraktu Rail Baltica.
Jeśli obniżki rozpoczęłyby się w połowie roku, deweloperzy będą w stanie obronić marżę – mówi jeden z topowych analityków w Polsce, Tomasz Duda z BM Pekao. Jego zespół widzi szanse na cięcie mocniejsze, niż oczekuje rynek.
Jedną piątą wszystkich kontraktów w ramach rządowych programów budowy dróg realizują obecnie firmy z Azji. Polscy wykonawcy oskarżają ich o nierówną konkurencję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas