Nerwowy start notowań

Rynki są zaniepokojone epidemią w Chinach. Dziś rano Hang Seng tracił 1,5 proc., a Shanghai Composite 2,75 proc. W efekcie pod kreską zaczęły też europejskiej rynki - DAX tracił 0,4 proc., a CAC40 0,2 proc. Jak wypada na tyle GPW i jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 23.01.2020 09:46

Nerwowy start notowań

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Po 30 minutach czwartkowej sesji WIG20 spadał o 0,2 proc. do 2142 pkt, mWIG40 o 0,2 proc. do 4038 pkt, a sWIG80 o 0,1 proc. do 12 730 pkt. Skala spadku była więc symboliczna. Blisko poziomu netrulnego trzymały nas nastroje z Wall Street, gdzie środa zakończyła się symbolicznym wzrostem S&P500 o 0,03 proc. Pamiętajmy jednak, że indeks ten jest obecnie na rekordowo wysokich poziomach. Niepokojąco wyglądał rano złoty - tracił 0,2 proc. do euro i 0,3 proc. do dolara. To może sugerować, że przynajmniej w pierwszej fazie sesji kapitał może z GPW uciekać. Sporo będzie dziś zależeć od danych makro (sprzedaż detaliczna w Polsce) i decyzji EBC w sprawie stóp procentowych. Ponadto istotne mogą być doniesienia z Azji o stanie epidemii. A jak sytuację oceniają analitycy?

Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Nim minął dzień, niewiele pozostało z dobrych nastrojów, które towarzyszyły europejskim inwestorom po wczorajszym otwarciu. W dużej części była to na pewno zasługa prezydenta Trumpa, który w rozmowie z CNBC stwierdził, że po Chinach przyszedł czas na negocjację kwestii handlowych z UE, jednocześnie deklarując, że oczekuje, iż nowe porozumienie zostanie zawarte przed wyborami prezydenckimi w USA. Europejskie indeksy zakończyły dzień 0,3-0,6% niżej. Pół procent stracił także WIG20, ale mWIG40 zamknął się na skromnym plusie (+0,1%), a sWIG80 spadł o symboliczne 0,07%. W imponującym stylu nowe historyczne szczyty wyznaczyło Dino, którego akcje drożały o 4,6%.

W momencie europejskiego zamknięcia amerykańskie indeksy były jeszcze na dość wyraźnych plusach, ale ostatecznie S&P500 i DJIA zamknęły się neutralnie, 0,1% zyskał NASDAQ. O ile Intel utrzymał ceny z wtorkowego handlu posesyjnego, Netflix kończył dzień spadkiem o 3,6%, utrzymując tytuł najbardziej chaotycznie zachowującej się po raportach spółki z czołówki S&P500. Nie bez znaczenia dla zachowania Wall Street były też napływające cały czas niepokojące informacje z Azji. Decyzja chińskich władz o wstrzymaniu jakichkolwiek podróży z Wuhan, jedenastomilionowego miasta będącego centrum epidemii, wywołała dziś w Chinach prawdziwą panikę. W momencie pisania komentarza akcje w Hong Kongu tracą 2,0%, a w Szanghaju 2,7%. Jakiekolwiek dalsze decyzje tego typu tuż przed rozpoczynającymi się pojutrze obchodami chińskiego Nowego Roku będą mocno uderzały w tamtejsze rynki – szacunkowe dane mówią, że podczas święta chińscy obywatele mieli wykonać 3 miliardy podróży, z czego około 440 mln kolejowych i 80 mln lotniczych. Konsekwencje wstrzymania tego ruchu w istotnej części byłyby więc dramatyczne.

Rynki europejskie rozpoczną prawdopodobnie dzień dalszymi spadkami, nie przekraczającymi jednak pół procent. Jego finisz może wyglądać jednak bardzo różnie za sprawą odbywającego się dzisiaj posiedzenia EBC. Prezes C.Lagarde z pewnością będzie chciała podkreślić poprawę perspektyw wzrostu na ten rok po optymistycznych danych z 4Q2019, zagadką pozostaje jednak, czy będzie się to łączyło z jakimikolwiek sugestiami zmian w polityce pieniężnej niemal w piątą rocznicę rozpoczęcia QE w strefie euro. Rynek oczekuje utrzymania statusu quo.

Na pierwszy plan wydaje się powracać także temat Włoch po tym, jak Luigi di Maio zrezygnował z kierowania Ruchem Pięciu Gwiazd niemalże w przededniu wyborów regionalnych. Sondaże wskazują, że mogą stać się one pierwszym, dużym krokiem w stronę powrotu Matteo Salvini'ego i Ligi do władzy.

Michał Fidelus, DM BDM

Na wczorajszej sesji w Warszawie przeważała podaż. Zarówno WIG, jak i WG20 zaliczyły spadki (odpowiednio -0,4% i -0,5%). Lepiej zachowywały się małe i średnie spółki (mWIG40 +0,1%, sWIG80 -0,1%), których stopa zwrotu od początku roku zaczyna coraz wyraźniej odrywać się od głównych indeksów (mWiG40 +3,5%, sWIG80 +5,8% vs. WIG +1,0% oraz WIG20 -0,2%). Wśród najbardziej płynnych spółek największe spadki zanotowały Orange (-2,4%), Cyfrowy (-3,3%) i Tauron (-3,3%), a pozytywnie wyróżniały się Dino (+4,6%) i 11Bit (+5,5%). Sesji w Warszawie z pewnością nie pomogła publikacja dynamiki produkcji przemysłowej w grudniu (3,8% r/r vs. oczekiwane 6%). W Europie również przeważały nieznaczne spadki (DAX -0,3%, FTSE -0,5%, CAC -0,6%), a w USA indeksy pozostały bez zmian (DJIA 0,0%, S&P 0,0%). Z danych makro dzisiaj poznamy informacje dot. bezrobotnych w USA, a w piątek czeka nas publikacja PMI dla przemysłu w Niemczech.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Widoczna już dzisiaj rano czerwień na zagranicznych parkietach nie wzbudza pozytywnych emocji. Silna przecena głównego indeksu na giełdzie w Szanghaju o prawie 3%, dalsza deprecjacja kontraktów na miedź, niskie notowania tokijskiego benchmarku oraz wyraźne wycofanie się niemieckich derywatów po wczorajszym układzie FAKE ma prawo negatywnie wpłynąć na otwarcie się GPW. Biorąc pod uwagę wczorajszą świeczkę zbudowaną przez WIG20, ważnym oporem na dzisiejszą sesję jest 2172 i ewentualne jego wybicie zamknęłoby lokalny układ korekcyjny w jakim przebywa ww. wskaźnik giełdowy. Jak pokazuje historia niskie otwarcia rynku kasowego często są wykorzystywane do zamykania krótkich pozycji i grania pod wzrostowy scenariusza, dlatego też w przypadku bardzo słabego otwarcia się WIG20 będzie można oczekiwać co najmniej próby podbicia o ile nie zbudowania wzrostowego impulsu. Sytuacja techniczna warszawskich indeksów wciąż nie jest zła zaś w przypadku trzeciej linii GPW kreski wręcz wyglądają optymistycznie. Złoty nadal jest silny i chociaż na wykresie EURPLN widoczna jest struktura oG&R, to jak na razie formacja ta nie została aktywowana zatem trudno na jej podstawie wyciągać wnioski na przyszłość. Zagrożeniem dla warszawskiego parkietu pozostaje sektor bankowy a po środowym zamknięciu się WIG-banki blisko tegorocznego minimum rośnie ryzyko dalszej deprecjacji tego indeksu. Zasięg spadków nie został jeszcze w pełni wykonany, dlatego też niedźwiedzie nadal mają przewagę i argumenty do tego, aby grać na bankach krótką pozycję a to znów ma prawo uderzyć w wycenę całego indeksu WIG20.

Marcin Brendota, ekspert rynku futures, BM Alior Banku

Środowe notowania przyniosły niewielkie zmiany w stosunku do kursu odniesienia.

Po lekko wzrostowym otwarciu dość szybko przewagę zdobyła strona sprzedająca, sprowadzając kurs FW20 w okolice ostatnich minimów. Dopiero na fixingu zamknięcia zdołano nieznacznie dźwignąć w górę notowania. Wśród spółek indeksu bazowego wyraźnie na plus jedynie odstawał o niewielkim udziale w indeksie DINO wchodząc na nowe historyczne maksima, natomiast in minus mocno odstaje PGNIG notując nowe kilkuletnie minimum. Będący ostatnio w centrum uwagi CDPROJEKT wydaje się stabilizować kurs po ostatnim rozchwianiu powodowanym reakcją na przełożenie premiery najnowszej produkcji: silny spadek i następujące po tym wzrostowe odreagowanie. Słabszemu sentymentowi ogółem do największych spółek mogły też sprzyjać wczorajsze dane o produkcji przemysłowej wykazujące wzrost produkcji r/r wyraźnie niższy od prognoz i spadek m/m znacznie wyższy od oczekiwań. Mogło temu sprzyjać więcej dni wolnych od pracy, ale też wcześniejsze dane o produkcji budowlanej potwierdzają, że jednak aktywność gospodarcze nieznacznie osłabła.

Na giełdach zagranicznych wczorajsza sesja przyniosła niewielkie osłabienie na rynkach zachodnioeuropejskich oraz neutralny przebieg w USA. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy światowe implikuje lekko spadkowy początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na kolejną porcję krajowych danych, tym razem dot. sprzedaży detalicznej. W strefie euro istotny będzie komunikat po kończącym się posiedzeniu ECB, w USA pojawi się cotygodniowy odczyt o zasiłkach dla bezrobotnych oraz indeks wskaźników wyprzedzających.

Giełda
Wzrostowa seria WIG20
Giełda
Leki przeciw otyłości znów w centrum uwagi
Giełda
Byki znów pokazały moc na GPW. Złoto blisko nowych rekordów
Giełda
Znów zielono na GPW. WIG20 walczy o podtrzymanie dobrej passy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Giełda
Nie bójcie się wysokich stóp
Giełda
Konsolidacja styczniowego optymizmu