Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.08.2020 19:33 Publikacja: 29.08.2020 15:15
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Ten psychologiczny poziom stanowi magnes dla byków, jednakże po ostatniej serii wzrostowych miesięcy wkrótce mają prawo zacząć się schody dla ww. indeksu.
Jak pokazuje statystyka ostatniego ćwierćwiecza, na przestrzeni ostatnich lat zdarzyły się jedynie dwa takie okresy, w których benchmark największych spółek rósł nieprzerwanie przez sześć miesięcy z rzędu. Na chwilę obecną trwająca aprecjacja jest czasowo najdłuższą strukturą od ponad dekady, zatem presja na realizację ostatnich zysków może się wciąż nasilać. Czynnikiem pozwalającym zmniejszyć ryzyko deprecjacji w nadchodzącym miesiącu ma prawo okazać się sytuacja techniczna na wykresie WIG-banki. Indeks ten wciąż się konsoliduje, jednakże z każdym tygodniem przybliża się moment wybicia i pojawienia się wertykalnej fali. Na uwagę zasługuje formacja oG&R, jaka wykształciła się na długoterminowym wykresie, i w przypadku pojawienia się popytowego triggera bankowe byki mogą stać się liderem zmienności nad Wisłą.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W oczekiwaniu na dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy start sesji w Europie przebiega dość spokojnie. Krajowe indeksy starają się wrócić do formy z pierwszych dni roku.
Notowania europejskich indeksów kończą sesję w większości pozytywnych nastrojach.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się mocnymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
Uwaga inwestorów była w czwartek skupiona na strategii Orlenu. Akcje spółki zniżkowały, ale główny indeks warszawskiej giełdy i tak zyskał na wartości.
Dziś Amerykanie są w żałobie narodowej po śmierci byłego prezydenta Jimmy’ego Cartera. Z tego tytułu jest dzień wolny od sesji w USA. Pod nieobecność inwestorów z Wall Street nie należy spodziewać się dziś większych przetasowań. Podobnie wyglądała wczorajsza sesja. Niemiecki Dax cofa się dziś nieco ze szczytu.
Strategia Orlenu jest dzisiaj kluczowa dla naszego rynku. Tym bardziej, że wolne w czwartek mają inwestorzy na Wall Street.
W oczekiwaniu na dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy start sesji w Europie przebiega dość spokojnie. Krajowe indeksy starają się wrócić do formy z pierwszych dni roku.
USDCAD ponownie wybija się ponad symboliczny opór na poziomie 1,4400, rosnąc czwartą sesję z rzędu od ogłoszonej w poniedziałek dymisji Justina Trudeau ze stanowiska premiera i szefa partii liberalnej. Czy niepewność geopolityczna i otoczenie gospodarcze pogłębią słabość kanadyjskiej waluty?
Czwartek nie dał nowych impulsów dla rynku FX ze względu na absencję Amerykanów (pogrzeb Jimmiego Cartera), więc inwestorzy liczą na podbicie zmienności po danych Departamentu Pracy o godz. 14:30.
Początek roku zaczął się na GPW wzorowo. Wbrew różnego rodzaju niepokojom na rynkach bazowych przez pierwsze trzy sesje indeksy zyskiwały.
Notowania europejskich indeksów kończą sesję w większości pozytywnych nastrojach.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się mocnymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
Uwaga inwestorów była w czwartek skupiona na strategii Orlenu. Akcje spółki zniżkowały, ale główny indeks warszawskiej giełdy i tak zyskał na wartości.
Złoty w czwartek nieznacznie zyskiwał wobec głównych walut. Mocniejszą skalę zmian jego notowań widać zaś było w relacji z funtem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas