Trzecie uderzenie podaży

Środowe notowania na GPW przyniosły kontynuację przeceny z poprzednich dwóch sesji tygodnia.

Publikacja: 10.11.2021 17:58

Trzecie uderzenie podaży

Foto: Adobestock

WIG20 powielił spadek z sesji środowej o 1,19 procent niesiony na południe przeceną 19 walorów. Zwyżkę zanotowała tylko spółka Mercator, która wzrosła o 0,75 procent. Nie brakło spektakularnych spadków, jak cofnięcie JSW o 8,16 procent czy Asseco Polska o 4,11 procent, ale sesję zbudowała głównie przecena sektora bankowego, a dokładniej porażka popytu na akcjach banków. W pierwszych wymianach kupujący próbowali zakończyć korektę na akcjach sektora i indeks WIG-Banki notował zwyżkę o przeszło 1 procent. W finale koszyk spółek bankowych oddał ponad 1 procent. Podaży pomagały też spółki energetyczne, paliwowe i surowcowe.

Nie bez znaczenia była presja spadkowa z rynków bazowych, która zdominowała środkową część rozdania i uruchomiła podaż, która zasypała rynek po porannej próbie odbicia. Konsekwencją jest trzeci dzień przeceny z rzędu, który sumuje się w stratę WIG20 w perspektywie tygodniowej o 2,98 procent. Bilansem technicznym jest zakończenie gry w równowadze w rejonie 2400 pkt. i pogłębienie korekty przez przebicie przez WIG20 wsparcia w rejonie 2370 pkt.

Konsekwencją jest ryzyko pogłębienia przeceny w rejon 2300-2259 pkt. Patrząc jednak na zachowanie rynku w dniu dzisiejszym warto brać pod uwagę fakt, iż czwartkowe święto w Warszawie nie sprzyjało nowym zakładom. Gracze słusznie zakładali, iż łapanie dołka, gdy rynek okazuje wrażliwość na kondycję giełd bazowych jest ryzykowne. W istocie inwestorzy mogą obawiać się presji spadkowej z otoczenia, które ma za sobą kilkanaście sesji wzrostów i obserwowane przez pryzmat indeksów DAX czy S&P500 złapało zadyszkę po wykreśleniu historycznych maksimów i przy spotkaniach z psychologicznym oporami. Dodatkowo, inwestorzy musieli brać pod uwagę fakt, iż w piątek notowania mogą odbyć się na płytkim rynku, co zawsze utrudnia wyjście większymi kapitałami. W praktyce warto liczyć się, iż dopiero sesje nowego tygodnia przyniosą powrót odważniejszych zakładów, a notowania piątkowe będą tylko uwzględnieniem w cenach zmian na rynkach bazowych.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach
Giełda
Popyt wygrywa kolejny tydzień
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
Giełda
Warszawa nie wystraszyła się Jankesów