Fundusze ruszyły na zakupy polskich obligacji, ale mają konkurenta

Gospodarstwa domowe jeszcze chętniej niż inwestorzy finansowi kupują ostatnio rządowe papiery.

Publikacja: 02.10.2024 06:00

Z najświeższych danych Ministerstwa Finansów wynika, że fundusze inwestycyjne dokupiły w sierpniu po

Z najświeższych danych Ministerstwa Finansów wynika, że fundusze inwestycyjne dokupiły w sierpniu polskich obligacji za 3,1 mld zł.

Foto: AdobeStock

Krajowe fundusze inwestycyjne oraz gospodarstwa domowe wierzą w polskie papiery dłużne. Zagranica stoi raczej z boku.

Bezpośrednio i przez fundusze

Przypomnijmy, że pierwsze dni sierpnia były okresem minikrachu na rynkach akcji oraz wyraźnego umocnienia obligacji skarbowych. Nastroje dyktował rynek amerykański, gdzie inwestorzy podkręcali oczekiwania na obniżki stóp procentowych. Oprocentowanie polskich papierów dziesięcioletnich przed blisko dwoma miesiącami powędrowało niemal do 5 proc., ale pod koniec miesiąca było nawet o 0,5 pkt proc. wyżej. Wrzesień jednak zakończył się już spadkami rentowności, aczkolwiek aktualne 5,26 proc. to wciąż wyraźnie wyżej od wakacyjnego dołka.

Z najświeższych danych Ministerstwa Finansów wynika, że fundusze inwestycyjne dokupiły w sierpniu polskich obligacji za 3,1 mld zł. To około połowy dotychczas przeznaczonych środków na inwestycje w polski dług, a łącznie w osiem miesięcy tego roku TFI powiększyły portfel polskich papierów dłużnych o 9,6 mld zł do blisko 67 mld zł.

Zapowiedź zmian w ofercie sprzedaży obligacji detalicznych okazała się też bodźcem do wzmożonej aktywności gospodarstw domowych. Z danych rządowych wynika, że z końcem ósmego miesiąca roku w rękach gospodarstw domowych były papiery warte przeszło 135 mld zł, czyli aż o 5,3 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej. Gospodarstwa domowe trzymają się jednak dłuższego trendu i niemal miesiąc w miesiąc inwestują w krajowy dług skarbowy. Od początku roku powierzyły już rządowi ponad 23 mld zł swoich oszczędności.

Czytaj więcej

Jesienne porządki w kadrach towarzystw funduszy

Co ciekawe, inwestorzy zagraniczni, którzy w lipcu mocno powiększyli ekspozycję na polskie papiery skarbowe, w kolejnym miesiącu wyraźnie ograniczyli pozycję. Z końcem sierpnia ta grupa inwestorów posiadała rządowe papiery warte 143,8 mld zł, czyli o 2 mld zł mniej niż na koniec lipca. Wartość tegorocznych zakupów zredukowała się zaś do 11,6 mld zł.

Polacy lokują swoje oszczędności w obligacje skarbowe bezpośrednio, ale także za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych. W sierpniu popyt na fundusze dłużne sięgnął aż 3,6 mld zł i był to trzeci wynik tego roku. W ciągu ośmiu pierwszych miesięcy tego roku fundusze dłużne pozyskały od klientów 24,8 mld zł. Inwestorzy najczęściej wybierają fundusze papierów krótkoterminowych, do których w tym roku trafia 79 proc. wpłat do funduszy obligacji łącznie. Sporym zainteresowaniem, zważywszy na poziom aktywów, cieszą się także portfele papierów korporacyjnych, które przyciągnęły 3,5 mld zł.

Udział zagranicy spada

Jak podało Ministerstwo Finansów, w sierpniu zadłużenie w krajowych skarbowych papierach wartościowych wzrosło o 17,5 mld zł i wyniosło 1092,9 mld zł. Złożył się na to wzrost zadłużenia wobec banków (w tym NBP) i krajowych inwestorów pozabankowych odpowiednio o 8 mld zł (do 559,7 mld zł) i 11,5 mld zł (do 389,3 mld zł) i spadek zadłużenia wobec nierezydentów o 2 mld zł (do 143,8 mld zł). W rezultacie udział banków w zadłużeniu w krajowych papierach skarbowych sięgnął 51,2 proc. wobec 50,6 proc. na koniec 2023 r., a udział inwestorów pozabankowych wyniósł 35,6 proc. w porównaniu z 35,8 proc. na koniec ub.r. Udział nierezydentów w zadłużeniu obniżył się w sierpniu do 13,2 proc. wobec 13,6 proc. w poprzednim miesiącu i na koniec grudnia 2023 r.

Czytaj więcej

Pasywny portfel dla inwestycyjnych patriotów
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją
Fundusze inwestycyjne
Bolesny początek hossy na rynku obligacji
Fundusze inwestycyjne
Przebudzenie elit w Europie impulsem dla giełd