Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.01.2025 05:53 Publikacja: 11.09.2024 06:00
Foto: Adobestock
Kursy obu największych na GPW powierników poruszają się w tym roku w przeciwnych kierunkach. Quercus TFI zyskał dotąd 34,5 proc., tylko w sierpniu umacniając się o 21 proc. Na początku września notowania Quercusa przekraczały nawet 8 zł, zbliżając się do ceny docelowej wyznaczonej w opublikowanym niedawno raporcie BM Pekao. Analitycy pod koniec sierpnia podwyższyli wycenę akcji Quercusa z 7,5 zł na 8,6 zł. Jak wskazano, Quercus pokazał bardzo dobre wyniki za II kwartał, a także kontynuuje 3–4-proc. miesięczny wzrost aktywów pod zarządzaniem dzięki dobrym wynikom zarządzanych funduszy oraz wysokim napływom. „Szybszy niż oczekiwany wzrost aktywów pod zarządzaniem w ostatnich miesiącach, wysokie napływy oraz dobre stopy zwrotu zarządzanych funduszy skłoniły nas do podwyższenia naszych prognoz aktywów pod zarządzaniem o 6 proc. w 2024 r. oraz o 13 proc. w 2025 r.” – czytamy w raporcie. Z końcem sierpnia aktywa Quercusa TFI wyniosły 5,94 mld zł, co oznacza 35-proc. wzrost od początku roku. BM Pekao spodziewa się, że Quercus wypracuje w tym roku 38,4 mln zł zysku netto, czyli o 24 proc. więcej niż w roku poprzednim, a także 31,4 mln zł zysku netto w 2025 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wraz z rosnącymi w tym roku zyskami amerykańskich spółek główny trend na tamtejszym rynku powinien się utrzymać, ale trzeba być gotowym na wysoką zmienność. W portfelu powinny znaleźć się długoterminowe obligacje skarbowe - oferują dziś wysoką rentowność, a także są zabezpieczeniem na wypadek pogorszenia w gospodarce. Krajowy WIG ma uporać się z 90 tys. pkt, wyżej rok powinno zamknąć także złoto - przewiduje Jarosław Niedzielewski, dyrektor inwestycji, Investors TFI.
Rentowności papierów dłużnych co prawda nadal rosną (ceny spadają), natomiast dla cierpliwych inwestorów jest to raczej okazja niż moment na ucieczkę – oceniają zarządzający.
Sztuczna inteligencja to temat, który rozbudzał wyobraźnię inwestorów w 2024 r. Zawsze nadchodzi jednak czas na tzw. sprawdzam i prawdopodobnie od tego zależą losy rynków w 2025 r. Zdecydowanie warto wykorzystać wysokie rentowności obligacji.
Eksperci towarzystw funduszy inwestycyjnych najczęściej faworyzują fundusze obligacji, myśląc o optymalnych inwestycjach na 2025 r. Rynki akcji mogą przeżywać turbulencje, ale sytuacja gospodarcza ma wspierać wyniki spółek.
Choć cykle obniżek stóp procentowych w głównych blokach gospodarczych dawno się już rozpoczęły, to obligacje nieraz oferują wyższe rentowności niż np. rok temu. Silna gospodarka powinna oznaczać większe zyski spółek, ale głównie zachodnich.
Przed rynkami długu stoi dziś sporo znaków zapytania, ale jest to zarazem ciekawy moment dla długoterminowych inwestorów – ocenia Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami, BNP Paribas TFI.
Dane o inflacji w grudniu w Polsce i Stanach Zjednoczonych, start posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r była niższa w ujęciu rocznym
Spółka Orlen Upstream Norway (OUN) wraz z innymi udziałowcami zdobyła osiem nowych koncesji na Norweskim Szelfie Kontynentalnym - wynika z opublikowanych we wtorek przez Norweski Dyrektoriat Naftowy rezultatów corocznej rundy koncesyjnej APA.
Jeśli oferta akcji Diagnostyki się powiedziecie, to będzie to dobry sygnał dla innych spółek, które myślą o debiucie na GPW – mówi Kamil Wardzyński, dyrektor w PwC.
Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 0,75 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,61 procent.
Korekta na Wall Street wydaje się być bardzo niezdecydowana. Pomimo strat na wczorajszym otwarciu, amerykańskie indeksy zamknęły sesję na zielono, utrzymując pozytywne momentum aż do dzisiejszego otwarcia.
Inwestorzy nadal przyglądają się amerykańskiemu rynkowi akcji i obligacji. Poniedziałkowe odreagowanie nie przyciągnęło kolejnych.
Socjalistyczny hiszpański rząd Pedro Sancheza chce nałożyć podatek wynoszący 100 proc. na ludzi spoza UE, którzy kupują hiszpańskie nieruchomości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas