Dystrybutorzy części samochodowych z warszawskiej giełdy mają za sobą rekordowy rok pod względem wartości wypracowanych przychodów ze sprzedaży. Przychody Inter Carsu zwiększyły się rok do roku o ponad 9 proc., osiągając nieco ponad 19 mld zł, a sprzedaż Auto Partnera wzrosła o ponad 12,6 proc., do 4,1 mld zł.
Ale to wyraźnie wolniejsze tempo wzrostu niż to, do którego spółki przyzwyczaiły inwestorów w poprzednich latach. Tyle,że w bardzo udanym 2023 roku dystrybutorzy mieli wyjątkowo korzystne warunki do wzrostu, co przełożyło się na ponadprzeciętnie wysokie tempo poprawy przychodów. Rok później otoczenie było już mniej sprzyjające. Przede wszystkim nie mogli liczyć na efekt wzrostu cen, który podbiłby wartość sprzedaży. Jeszcze rok wcześniej sprzyjała im właśnie podwyższona inflacja. Jednocześnie pojawiły się nowe wyzwania.
– Rynek był dosyć wymagający dla dystrybutorów części samochodowych w 2024 roku – podobnie jak dla detalistów spożywczych – części samochodowe charakteryzowały się deflacją, co wraz z wojną cenową negatywnie kontrybuowało do przychodów, a finalny wynik netto pozostawał również pod presją dynamicznie rosnących kosztów. Spółkom nie sprzyjał również kurs walutowy – wyjaśnia Janusz Pięta, analityk BM mBanku.
Jest miejsce na poprawę
Zdaniem Sylwii Jaskiewicz z DM BOŚ w tym roku dystrybutorzy mogą mieć nieco korzystniejsze warunki do poprawy wyników, co w połączeniu z niską zeszłoroczną bazą powinno przełożyć się na wyższe rok do roku zyski. Przyznaje, że o lepszy wynik w obecnym otoczeniu wcale nie musi być łatwo. – Patrząc na europejski rynek samochodowy i problemy dużych producentów, wydaje się, że inflacja cen może się nie pojawić. Nie zakładałabym obecnie istotnego wpływu kursów walut. Marża brutto na sprzedaży była już pod presją w ub. roku, więc baza nie jest wymagająca i mam nadzieję na stabilizację. Koszty pracy co do zasady rosną, więc wyniki w dużym stopniu będą zależały od tego, jak spółki będą sobie radziły z tą presją – wskazuje. – Rynek będzie wymagający, w mojej opinii, i spółki muszą odnaleźć własną drogę do poprawy wyników. Może to być na przykład automatyzacja, zwiększenie skali działania, poszukiwanie efektywności w cenach zakupu – podkreśla.