Spółki kontrolowane przez Skarb Państwa. Wiemy jak sobie radzą na giełdzie

W trakcie niemal 25-letniego okresu portfel spółek SP osiągnął niemal identyczną stopę zwrotu jak WIG. Jednak w ostatnich 10 latach firmy państwowe były jedną z najgorszych inwestycji - wynika z danych Baker Tilly.

Publikacja: 09.07.2024 14:18

Spółki kontrolowane przez Skarb Państwa. Wiemy jak sobie radzą na giełdzie

Foto: Adobestock

Spółki kontrolowane przez SP z uwagi na swój rozmiar stanowią kluczową część indeksów giełdowych na polskiej giełdzie. W WIG20 przypada na nie obecnie aż 57 proc. portfela. Eksperci z Baker Tilly sprawdzili jak w dłuższym okresie wypada stopa zwrotu z tych aktywów. Wnioski?

W trakcie blisko 25-letniego okresu portfel ważony osiągnął niemal identyczną stopę zwrotu jak WIG: skumulowany zysk wyniósł prawie 374 proc., podczas gdy zwrot szerokiego rynku osiągnął 367 proc. Innymi słowy, strategia wyłączenia z portfela spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa i utrzymania tylko pozostałych podmiotów w proporcjonalnie zwiększonych wagach przyniosłaby taką samą stopę zwrotu jak WIG.

Duże różnice w stopach zwrotu w spółkach SP

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Po pierwsze, pomiędzy spółkami w stworzonym portfelu zachodziły znaczące różnice w osiąganych stopach zwrotu. Widać to w zachowaniu portfela nieważonego kapitalizacją firm. W przypadku równych wag portfel miał bardzo wysoką stopę zwrotu – w tym samym okresie zarobił aż 715 proc. Jest to efekt wysokich stóp zwrotu z akcji Orlenu i KGHM, a także mniejszych podmiotów (które mniej znaczyły w portfelu ważonym), takich jak GPW, ZA Puławy, a jednocześnie słabszych wyników dużych spółek (które ciążyły portfelowi ważonemu), np. spółek energetycznych, czy kopalni węgla. Duży wpływ na ten efekt miały również banki (Alior, PKO BP, Pekao) i ich silne zachowanie w perspektywie ostatnich dwóch lat. WIG-banki od jesieni 2022 r. urósł o ponad 200 proc. do obecnych 13,7 tys. pkt.

Czytaj więcej

Moda na banki zaczyna przemijać

Czy spółki SP szanują akcjonariuszy mniejszościowych

Z analizy Baker Tilly wynika, że bardzo dobrym czasem dla spółek SP były lata 2000-2013. Od 2014 r. nastąpił jednak zwrot i to WIG zachowywał się lepiej, choć lata 2021-2022, głównie dzięki mocnemu zachowaniu spółek surowcowych, znów okazały się lepsze dla spółek SP. Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatniej dekadzie spółki SP wypadają kiepsko.

- Długoterminowe stopy zwrotu z portfela spółek Skarbu Państwa mogą okazać się zaskoczeniem dla wielu uczestników rynku kapitałowego w Polsce. Jednak od ponad 10 lat, zarówno dla portfela ważonego kapitalizacją jak i nieważonego, wyniki inwestycyjne dla indeksu WIG przebijają zwroty spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. Przyczyną tego rezultatu mogą być czynniki makroekonomiczne (jak sytuacja na rynku surowcowym, energetycznym, czy stopy procentowej), jednak wydaje się, że jeszcze większą rolę odgrywały czynniki polityczne – komentuje Tomasz Manowiec, associate partner Baker Tilly TPA.

Firmy kontrolowane przez SP są słabo oceniane pod kątem jakości zarządzania i ładu korporacyjnego. Zarzuca się im m.in. realizację celów politycznych zamiast maksymalizacji wartości dla akcjonariuszy, brak konsekwentnej polityki dywidendowej, inwestycje w projekty niezwiązane z podstawową działalnością, częste roszady kadrowe oraz obsadzanie zarządów i rad nadzorczych osobami bez wymaganych kompetencji.

Firmy
Rynek IPO w Europie odżywa. Warszawa czeka na Żabkę
Firmy
Wezwania w Polsce. Przejmujący nie są hojni
Firmy
Kolejna spółka zniknie z giełdy. Będzie wezwanie na Gi Group
Firmy
Trzy miesiące bez rządowego komitetu. CCC i inne polskie firmy czekają na gwarancje
Firmy
Przeprowadzki na NewConnect ratunkiem dla giełdowych firm?
Firmy
Rynek przejęć się obudził. Wartość transakcji wzrosła. Przekroczy 3 bln dol.?